To jest wieeelka sztuka genialnie zagrać aktora, który kompletnie nie potrafi grać - mówię oczywiście o Friends'ach :D, poza tym jest szalenie przystojny (chociaż ostatni niepotrzebnie przytyl), ale bużke, a szczególnie zęby ma ślicze :)))
hyhyhyhy, wcignelam sie z jakies stare odcinki Friendsow, i tez stwierdzam ze ma swietne zeby :):):):) Ma cos w sobie. Swoja droga przeczytalam ta wypowiedz, a potem patrze - a to Ty :D