Film o niczym tak naprawdę. A McLaughliny jest obleśny. Brzydko się starzeje, łysieje ma brzuch jak wieprz i w tym filmie zagrał h,,,,,,,,o. A to jeszcze bardziej ten film spycha na dno zapomnienia.Film klasy B. Można go obejrzeć bekając, pierdząc i żłopiąc piwo przed TV. Zakończenie przewidywalne, Film dla infantylnych pół mózgów.