Misiaczek ze słodkich holywoodzkich oper mydlanych,który na siłe chce być wybitnym aktorem, typu Pacino, czy De Niro...niestety, brak talentu jest nie do nadrobienia...
Rade zobaczyc "The Lincoln Lawyer" i pozniej sie wypowiadac. Facet ma tego pecha, ze zostal zaszeregowany jako bawidamek z pseudogatunku filmowego czyli komedii romantycznych i innych duzych roli przypuszczalnie mu po prostu dawac nie chca (poza kilkoma wyjatkami, jak powyzszy).
Też tak ....miałem. McConaughey z wiekiem jest coraz lepszy, coraz lepiej dobiera filmy, w których gra, starzenie się aktorsko mu służy. Przestaje powoli grać role, do których trzeba jedynie dobrze wyglądać, jednak jego dokonania w ostatnich 2-3 lata robią na mnie duże wrażenie. Naprawdę chce i przykłada się do roli. Polecam obejrzeć True Detective, nowy serial HBO, gra w nim jedną z głównych ról, za rok może być kolejny złoty glob za najlepszą rolę w serialu dramatycznym.
Fakt dobór filmów zmienił się diametralnie ( na lepsze! ) i dobrze się go ogląda w uciekinierze wilku i w detektywie.