Gość pozamiatał po całości, kompletne zaskoczenie, kto uważa, że Matthew to aktorskie drewno, czym prędzej powinien obejrzeć ten film. Oby więcej takich poważnych ról, a może zerwie z wizerunkiem "Pana Klaty"
Ja tam zmieniłem o nim zdanie po filmie Prawnik z Lincolna, trudno było by mi znaleźć aktora który zagrał by tą rolę lepiej, idealnie wpisał się w postać cynicznego, cwanego a przy tym inteligentnego prawnika. Po najnowszej filmografii widąc że przestawia się na bardziej ambitne kino, bo ile można grać w komediach romantycznych gdzie jego jedynym zdaniem jest się ładnie uśmiechać i chodzić bez koszuli.
rzeczywiscie pozamiatal w Killer Joe :) ja go zawsze uwazalem za dobrego aktora pierwszy z nim film ktory ogladalem to czas zabijania w ktorym zagral przyzwoicie pozniej zagral wedlug mnie swietnie w amistad spilberga(u spilberga sie za ladne oczy nie gra) pozniej w podwojnej grze z alem pacino , i filmach przygodowych jak sahara, nie wszystko zloto co sie swiecie az wrescie swietny w prawniku z lincolna i killer joe.teraz czekam na pokuse ktora wchodzi niedlugo do kin z jego udzialem
heh no raczej w killer joe potwierdził swoje braki. Drewno nie drewno, koszmarnie zmanierowany aktor, koszmarnie!
no na pewno ma teraz dobry okres. "Killer Joe", "Bernie" i "Prawnik...", w 2012 "Mud", "Paperboy i "Magic Mike", w 2013 film Scorsese i ten film, w ktorym gra chorego na AIDS... moze nie jest doskonalym aktorem, ale fajnie, ze stara sie o zmiane wizerunku, ze probuje sie odnalezc w kinie ciekawszym anizeli komedyjki z J.Lo i granie ludzi z południa mu wyraźnie służy.
Moze zalapie sie na nomke do Oscara za "Magic Mike'a", to byłoba dla niego fajna nagroda za włożoną w ten czas pracę.