Wcześniej grywal w rolach typu amerykanski przystojniak, o plytkiej narracji postaci. Ale z wąsem w kryminalach o latach 60-70 nadaje sie znakomicie. Dobry talent, rola w pierwszym "True detective" czy "Kokainowy Rick" wychidzi mega, ma gościu potencjał, nigdy bym nie pomyślał ze do takich filmow.