Właśnie obejrzałam biografię Meryl. Była świetnie zrobiona. Dużo ciekawostek i wogóle. Wiedziałam o pierwszym narzeczonym Meryl i o tym, że miał raka, ale nie wiedziałam tylu rzeczy. Pytanie: Kto oglądał??? Mi się bardzo podobało!
Widziałam, ale nie dowiedziałam się aż tak wielu nowych rzeczy :D. I wydaje mi się, że tam był pewien błąd. O ile się nie mylę, powiedzieli, że Meryl urodziła 4 dzieci w ciągu 10 lat, co nie jest prawdą, bo między jej synem a najmłodszą córką jest 12 lat ;] .
Ja z kolei oglądałem zaraz po przeczytaniu biografii Meryl Streep i stwierdzam, że ekranizacja jest dobra, aczkolwiek zawiera mnóstwo błędów, może nie rażących, ale dla kogoś kto się tym interesuje, będą widoczne.
Jeżeli ktoś z was zna angielski w stopniu zaawansowanym i nie boi się poświęcić czasu i 60 złotych~ to polecam książkę biograficzną autorstwa Iain Johnstone pod tytułem "Streep - A LIFE IN FILM"