Mam pytanie ,którą z tych pań wolicie ,i która wg was powinna być na 1 miejscu w TOP100.Jak dla mnie to Jednak Marilyn(Oczywiście uwielbiam wszystkie!)
Dla mnie w 100% Meryl Streep. Ale oczywiście szanuję Twoje zdanie, :D
Meryl umie zagrać wszystko i jak śpiewa ? Cudownie, xD. Jest najlepsza. :DDD
Jak dla mnie to żadna z wymienionych pań, chociaż oczywiście je szanuję. Z tej trójki najbardziej lubię jednak Audrey.
Uwielbiam Audrey za jej wdzięk i klasę. Ale Meryl ma obie te... cnoty:D i jeszcze więcej. Jest rewelacyjną aktorką, śpiewa. Więc Meryl.
ha ha. Ah, ta Mery. Co oba z ludźmi wyrabia. No oczywiście chodzi mi o to, że można tak zwariować, xDDDD
bardzo trudno porównywać te aktorki, wszystkie są świetne; skłaniam się ku Meryl; ale jako jej fanka jestem trochę nieobiektywna
Wszystkie są wspaniałe, każda z nich zapisała się złotymi literami na firmamencie kina:) Monroe za wcześnie odeszła i to w tak niewyjaśniony jak do tej pory sposób... Była bardzo nieszczęśliwa, miała trudne dzieciństwo, a po za tym tak naprawdę nie lubiła grać w filmach... Za to kochała pozować do zdjęć, w tedy czuła, że żyje:) Dla niej robienie jej zdjęć było jak pocałunek, bo w tedy ktoś się nią interesował i dla kogoś była ważna... Jej śpiew elektryzuje do dziś, na prawdę miała to coś:) Audrey Hepburn o twarzy wiecznego podlotka też odeszła za szybko, styl, klasa i świetne aktorstwo:)Meryl no cóż... Jest niesamowita im starsza tym lepsza, jak wino:) To jak gra, jak się zachowuje, jak wygląda jest kwintesencją piękna:) To chodząca doskonałość:)Meryl, Meryl i jeszcze raz Meryl!!!!
Moim zdaniem boska MERYL STREEP!!!! Szanuję wasze zdanie, ale ona jest niesamowita i nikt nie przebije jej aktorskiego talentu :D