Wyrównała rekord nominacji z Katherine 14 nominacji za główną rolę plus 3 za drugoplanowe ,
przewyższa tylko sama ilością za pierwszoplanowe i drugoplanowe bo jak na razie 17 .
Jednak nadal jest za Hepburn , która ma 4 Oscary za główne role a Meryl 2 za główne , pomyślałem ,
że jeśli nie dadzą jej nagrody Akademii za rolę w " Żelaznej damie "
to dostanie ją za kreację Martha Mitchell ale tak się chyba nie stanie , skończy się to co najwyżej 18 nominacją ,
w końcu członkowie Akademii będą ją mieli z głowy .
Kocham Meryl ale Katherine jest najlepsza :)