jej profesjonalizm wręcz poraża!W każdej roli jest idealnie utożsamiona z postacią.Niewiarygodna M.Streep długo będzie nas zaszczycać i oczarowywać swoim geniuszem.Jestem tego pewien.
Ciekawe czyja miłość jest bardziej dojrzała...
Miłość w miarę upływu czasu staje się bezwarunkowa, a wtedy przestajemy od niej wymagać, zadawalając się tym co już nam dała (w tym wypadku chodzi mi miłość do kina);)
również się zgadzam. to jedna z moich ulubionych aktorek.
nie jest jakąś aktorzynką ,ona wie co robi wie czego widzowie oczekują od
niej.