powrót do forum osoby Michał Czernecki 
Myślę sobie,że jak się ma odwagę pisać o kimś kogo się nie zna tak obraźliwe rzeczy, bez znajomości ani tej osoby,ani jej dorobku, ani powodów, które nią kierują, myślę że byłoby elegancko i po męsku podpisać się z imienia i nazwiska Panie Anonimie. pozdrawiam mimo wszystko i życzę więcej powodów do zadowolenia przy jak się domyślam ogladanych przez Pana pasjami tasiemcach. michał czernecki
Może faktycznie powinienem być bardziej powściągliwy w słownictwie , jednak wtedy nie oddałbym adekwatnie tego co myślę.Znając Pana niebanalne kreacje , w filmach wartych uwagi , nie tyle stwarza Pan sobie zagrożenie grając w tasiemcach co doprowadza do regresu.To tak jakby kierownik budowy nagle stał się pomocnikiem majstra. Futro-Wojna-polsko-ruska- az tu nagle- "Pierwsza miłość".Szacun za talent , poza momentami gdzie talent żle się inwestuje. Oczywiście to jest moja ocena , i nie musi Pan się z nią zgadzać , ale myslę że gdyby nie interesowało Pana to co kto o Panu mówi,pisze to nie byłby Pan na tym forum.
dzięki i za to choć wciąż anonimowo.... pewnie, Pańskie zdanie, nie mnie to oceniać. szanuję je i doceniam krytykę. Ale Panie Maćku sprawa jest prostsza niż się PAnu może wydaje. myśli Pan, że nie wolałbym cały czas dostawać propozycji w stylu Wojny, Wałęsy czy Futra, czy nawet jak ostatnio Lekarzy w tvn? naprawdę Pan tak uważa? poza tym przypuszczam, że jest Pan młodym człowiekiem (proszę mi wybaczyć jeśli się mylę) i obowiązek dbania o Dzieci i Rodzinę jest Panu póki co obcy. pracuję poza telenowelą w czterech teatrach w Polsce i zaręczam Panu, że czteroosobowa Rodzina nie jest w stanie przeżyć z ,jak się to mniej lub bardziej adekwatnie mówi, "sztuki wysokiej". pozostaje mi jedynie namawiać Pana na wizytę w teatrze i oglądanie dobrych polskich filmów których ostatnio coraz więcej moim zdaniem. pozdrawiam ps. pewnie że mi zależy na PAństwa opinii, bo trochę też dla Państwa te wszystkie starania. tylko wolałbym bez przyłbicy anonimowości. tyle.
Tak też , usprawiedliwiam sobie powód grania dobrych , aktorów w serialach i jak najbardziej rozumiem.Na Pana spektaklach już byłem oczywiście , i jedyne co mogę to polecić .Przepraszam jeśli w którymś momencie moje zachowanie było niewłaściwe , w każdym bądz razie nie celowe.
W jednym z wywiadów, pan Andrzej Grabowski fajnie podsumował tok myślenia takich zer, jak ty. Stwierdził, że kiedyś podszedł do niego kumpel po fachu i palnął coś w twoim stylu, odnosząc się gry w "Świecie wg Kiepskich". Odpowiedź Grabowskiego była krótka: "proponował ci ktoś grę w jakimkolwiek serialu"? Tamtego zatkało, zrobił się czerwony jak burak i pośpiesznie czmychnął.
Skoro jesteś ortodoksem jeśli chodzi o serialowe role, to wejdź na profil Daniela Olbrychskiego i jego również nazwij szmatą, ponieważ ostatnio zakotwiczył w "Klanie". Rozumiem, że Maria Pakulnis, Grażyna Wolszczak i inni znani aktorzy również się zeszmacili, bo przecie grają w "Pierwszej miłości"? Przykłady można mnożyć, a co za tym idzie, większość polskich aktorów to wg ciebie szmaty.
No to jak tak to również przesyłam dla pana pozdrowienia oraz życzę dalszych powodzeń w swoim zawodzie i kibicuję również pańskiej roli Huberta w ''Pierwszej Miłości'' :)
Eeee jakie zeszmacił ? Dostał propozycje gry w serialu, który co by nie mówić o jego poziomie, ma dość wysoką oglądalność. Poza tym jego rola nie jest tam telenowelowa, tylko jak na tego typu serial dość ciekawa. Nie rozumiem tego typu gadania, granie w filmach i serialach jest pracą aktora, jeżeli dostaje propozycje ciekawej roli nawet w przeciętnym serialu po co ma odmawiac ? :)
A no i jeszcze z całym szacunkiem dla Michała, któego uważam za przyzwoitego aktora, to nie tacy aktorzy grali już w nie tak kiepskich serialach :)
Każdy serial jest dla ludzi. Jedni potrzebują wytchnienia, relaksu po ciężkiej pracy, kolejni utożsamiają się z bohaterami wykonującymi ich zawody lub żyjącymi w takich samych warunkach ewentualnie podobnie jak oni, a najważniejsze jest to, że aktor ma szansę wystąpić, że znowu gra. To jego wyuczony zawód i musi się odnaleźć w każdej roli, bo To szansa na zarabianie pieniędzy, utrzymanie rodziny, a nie tylko realizacja ambicji czy marzeń. Dzięki temu serialowi, który krytykujesz, a ogląda go miliony Polaków miał szansę na inne role, bo tam też zauważono, że jest Wielkim aktorem. Ma świetną dykcję, nie mruczy, nie mruży oczu, nie szepcze, a dodatkowo jest przystojny i gra całym sobą, podobnie jak równie Wielki Piotr Fronczewski. Nie drażnią nas {oceniany w kręgu znajomych}Michała, gesty, sposób zachowania, facet pozbawiony maniery.
Jest idealny. W każdej roli inny np. w Rodzince, pl.
czy Wojnie Polsko...
Maciekb80, nie pisz więcej prostackich tekstów, bo widzisz rolą, którą tu zagrałeś zeszmaciłeś się Ty.