świetny aktor, wykazał się przede wszystkim w ostatnim odcinku drugiej serii lost, taka zmiana...przez chwilę myślałem że zawali Jackowi
Emerson jest dobry do czarnych charakterów (Lost i Piła [o ile The Others rzeczywiście są źli ;)]). Świetnie gra. I bardzo ładne zdjęcie x]
xox
I w "Lost" powinien być podpisany w cudzysłowie ("Henry Gale"), bo tak właściwie nie wiadomo jak się nazywa.
W roli "Henry'ego" jest genialny.
Prosze o odpowiedź - Jak długo bedzie grał w Zagubionych? Gdzie mozna znaleźć jakieś widomości na jego temat?- Wiecej wiadomości...
I czy on faktycznie ma aż tyle lat?
Pozdrawiam.
no nie wiadomo jak długo bedzie grał, tego twórcy nie podają :/ ale w 3 sezonie, ma być znacznie częściej niż w dwójce. już nie mogę się doczekać! :D:D:D
zgadzam się z przedmówcami :)
świetnie to było rozegrane.
polecam wywiad z Emersonem - dot. roli "Fenry'ego" :)
http://dvd.ign.com/articles/727/727613p1.html [dvd.ign.com/articles/72...]
No więc napewno będzie w loście do szóstego odcinka no i rzeczywiście bardzo często będzie go tam widac. No a tu spoiler lost więc jak ktoś nie chce to dalej nie czyta: w szóstym odcinku trafi na stół operacyjny( ale nie zdradzam już dlaczego) i nie wiadomo czy przeżyje chociaż ja myśle ze tak a przynajmniej mam taką nadzieję bo bardzo polubilam bohatera jakiego on gra.
To, ze trafi na stół operacyjny to wiem, ale że w szóstym odcinku, to nie wiedziałam. A i tak dla waszej wiadomości, "Henry" naprawdę nazywa się Ben Linus (? co do nazwiska nie jestem pewna):). I też go bardzo lubię w tej roli :).
Emerson jest wg mnie naprawdę świetnym aktorem;) postać Bena ("Henry'ego") w LOST należy do moich ulubionych i to zdecydowanie zasługa aktora; już nie mogę doczekac się dalszych odcinków 3 serii;) Emersona widziałam jeszcze w Pile i żałuję że nie miałam okazji zobaczyć jego słynnej roli w The Practice:(
oj tak. Jest bardzo dobrym aktorem. I ma bardzo charakterystyczny wygląd który szybko się zapamiętuje.
Dokładnie... a tej jego wzrok... bez mrugnięcia, kwestie wypowiadane swoistym głosem, ogółem świetnie zagrana postać Benjamina, Michael jest genialnym aktorem, szkoda że tak mało znanym.
Pozdrawiam!
po 4 sezonie muszę zmienic swoje zdanie - Ben stał się najbardziej wkurzającą postacią w Loście a widząc zwiastuny 5 sezonu i to co on tam wyprawia... mam dość :/
Miszczu!!!
Jak to ktos powiedzial na jakims forum lost'owym? To wirtuoz, jest najmądrzejszy ze wszystkich ludzi w lostach, myśli 3 razy szybciej niż wszyscy razem wzięci :D :D :D
jako ben jest niesamowity... czasami nawet potrfi przerazić xD w 4 serii gra do ost odcinka, co bd w 5 nie wiadomo ;) na pewno go nie uśmiercą, bo bez niego serial nie bd już taki zajebi... :)
ostatni odcinek - The Life and death of Jeremy Bentham - scena przy samobójstwie Locke'a - świetna gra aktorska, jestem pod wrażeniem....