Michael Fassbender

8,1
73 291 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Fassbender

10/10 Genialny aktor

użytkownik usunięty

Jak dla mnie Michael to jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat - facet
potrafi wcielić się w każdą rolę i nawet w tak słabiutkich filmikach jak ,, Centurion '' wypada
przekonująco. Zdolniejszy od przereklamowanego DiCaprio czy Goslinga i jeśli nie
popadnie w zgubną manierę w jaką wpadł taki N.Cage ( każda rola zagrana identyczny
sposób - paranoidalny wytrzeszcz oczu , mina męczennika i jękliwy głos) , ma przed sobą
świetlaną przyszłość.

Oczywiście nim ktoś mnie zmiesza z błotem - to tylko moja prywatna opinia :)

W 100% się zgadzam. Niesamowity talent i uroda <3

Fassbender należy do grona bardzo zdolnych , obiecujących aktorów. Fassbender, Gosling, DiCaprio, Bale to aktorzy przed którymi widzę znakomitą przyszłość mam nadzieje ,że przyszły lepsze czasy dla kina , niech powróci magia lat 90 i 70. Bo filmy od 2000 roku to w większości mega gnioty z dobrymi efektami specjalnymi.

eadamiec1

Do tego grona zaliczyłbym jeszcze Toma Hardego, poza tym zgadzam się we wszystkim.

Ja ostatnio nie mogę oderwać się od niego. Zachwycił mnie. Mam nadzieję, że razem z Goslingiem pokażą światu, jaki powinien być prawdziwy aktor.

o racja w pełni się zgadzam właśnie teraz jestem po seansie " Shame " i na prawdę nie zrobił na mnie wrażenie bo nie musiał ; oglądając go filmach zawszę jestem pełni usatysfakcjonowany czapki z głów przed Michael Fassbender-em :)

Masz całkowitą rację. W Michaelu ujmujące jest to, że jest nie tylko stuprocentowym przystojniakiem, ale też że w niemal każdej granej przez siebie roli wypada przekonująco.:) Jeśli zaś chodzi o Nicholasa Cage'a, to i w tym przypadku mogę Ci tylko przytaknąć...;)

TheDreamySniper

Emm...bycie przystojnym nigdy nie powinno być uznawane za zaletę w przypadku aktora. Jeśli jakaś dziewczyna widzi przystojnego mężczyznę, a jakiś facet ładną aktorkę, to jest to niezła reklama filmu. Ale zazwyczaj to zawodzi. Ponieważ często Ci "najładniejsi" nie umieją grać. No a poza tym stwierdzenie "jesteś fajny, jesteś ładny, jesteś dobrym aktorem" jest doprawdy idiotyczne.
Ale akurat w jednym się zgodzę:
Fassbender jest genialnym aktorem. Każdą rolę, w której zagrał (z tych, które na razie widziałem) zagrał świetnie. On nie jest "aktorem" który sobie chodzi po scenie i czyta z lekkim znużeniem kolejne zdania ze scenariusza. O nie. On naprawdę gra na scenie. I to jest najważniejsze w aktorze. Talent, a nie twarz.
Pozdrawiam.

CreepyBufet

Och tak, bo człowiek, który zarabia na życie wdzięcząc się przed publicznością powinien mieć aparycję Dzwonnika z Notre Dame. To nie radio, to kino; czynnik wizualny jest tu bardzo ważny, jeśli nie kluczowy. Proszę, nie weź tego do siebie, ale z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś ocenia człowieka po wyglądzie, stwierdzając, pozwolę sobie zacytować "że często Ci najładniejsi nie umieją grać", to pewnie znajduje w tym sposób na poradzenie sobie z trawiącymi jego duszę, nie zawsze słusznie;), kompleksami. Uważam, że uroda to w przypadku aktora nie wada, posunęłabym się nawet do stwierdzenia, że jest to pewna zaleta. A nawet nie tyle uroda, co estetyczny wygląd. Wyrazem ignorancji w sprawach dotyczących kina jest odmawianie takim ludziom talentu. Fassbender, Depp, McGregor, Al Pacino, Marlon Brando, Norton, Redford(!), czy chociaż taki amant kina jak Gregory Peck, ale też takie panie jak Theron, Portman, Taylor i wiele, wiele innych, których długo by wymieniać, prezentują się (lub prezentowali) niezaprzeczalnie korzystnie i nie sądzę, żeby odjęło im to talentu. Oczywiście, bywa tak, że ktoś swoją karierę buduje tylko na ładnej buzi, ale nie powinno się z tego powodu dyskryminować rzeszy innych, którzy zgrzeszyli niebyciem mało urodziwym. A stwierdzenie "jesteś fajny, ładny, jesteś dobrym aktorem" wzięłaś(wziąłeś?) chyba z sufitu, w każdym razie w mojej wypowiedzi trudno się podobnych złotych myśli doszukać.
Pozdrawiam również

Zgadzam się w 100%. Jest niesamowity - nawet w takiej kupie jak Hex - on gra, podczas gdy reszta obsady się snuje i jest boleśnie mdła.

Blackmagicwoman

Wstyd - zagral genialnie, Fish Tank i Glod - swietne role. Ale im odleglejsze role roloe tym gorzej. Slabe Jonah Hex (choc tu role zagral niezle), Eden Lake oraz wg mnie Jane Eyre. Odnosze wrazenie, iz w filmach kostumiowych wypada slabo. Natomiast obrazy czasow i postaci wspolczesnych, rysuje zdecydowanie i odwaznie. Jestem rozczarowany przeslymi filmami, gdyz najpierw obejrzalem Glod, pozniej Wstyd i Fish Tank, wiec nie ma sie czemu dziwic:). Na pewno juz jest rozpoznawalny, a do tego udowodnil, ze moze stac sie aktroem z najwyzszej polki, ale poki co, nie uwazam by sie spelnil. Ale czekam z niecierpliowoscia na jego kolejne filmy.

ddddddombek

Mój ulubiony aktor. Powinien juz miec trzy Oscary na koncie za "Głód", "Wstyd" i "X-menów".

użytkownik usunięty
johnmalkovich4

Za "Wstyd" i "X-Menów" nie mógłby dostać Oscara bo to są filmy z tego samego roku. Oczywiście te śmieszne nagrody Oscary nie mówią prawdy o taleńcie aktorskim, dlatego tym lepiej, że nie został nawet nominowany. Michael we Wstydzie stworzył najwybitniejszą kreację w historii kina i Złoty Glob mu się należał. A właśnie... może mi ktoś powiedzieć jaki to niby 'lepszy' aktor zgarnął Oscara za najlepszą rolę pierwszoplanową bo zapomniałem? Z tego co wiem to rok temu akademia wyróżniła jakąś szarą myszkę.