Bardzo lubię Leto - ale jego rola była tendencyjna, patrząc widziało się że gra. Nie jest sztuką zagrać
charakterystyczną i wyrazistą postać. Natomiast rola Michaela była bardzo autentyczna i zagrana z
prawdziwym wyczuciem. Widzisz na jego twarzy emocje i czujesz tę postać. Er hätte Oscar gewinnen
sollen!!!
Fakt, do tej pory widziałem Fassbendera grającego rolę przyjemniaczków (Bękarty) albo gości, którzy mają jakiś problem (Wstyd, Adwokat). Pokazał, że potrafi zagrać prawdziwego sk****syna.