Michael Fassbender

8,1
73 299 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Fassbender
Connor7

Od kilku lat o to błagam... Niech wreszcie Steve McQueen zacznie robić musical albo kolejny tryptyk, tym razem radości, to Fassy powróci do łask.

Nadienn

Zajrzałam dziś na jego filmografię i nic nowego nie ma w planach. Se chyba jaja robi... :/ albo filmweb jak zwykle nie ogarnia bazy ;-) Widziałam ostatnio jak w jakichś wyścigach jeździ :/ porąbało go chyba? Taki talent, taka twarz! Toż to marnotrawstwo! Jak filmów nie kręcą teraz porządnych to niech się najmie do serialu, tyle teraz tego powstaje, jest w czym wybierać, no nie jak kiedyś że to wstyd i brak prestiżu, teraz największe gwiazdy występują w serialach i to bez żenady. I pinądz jest z tego i poziom artystyczny.

ewej

O kurczaczki *.* Wyobraziłam sobie tą możliwość podziwiania go przez kilkanaście odcinków, tydzień w tydzień, może kilka sezonów...... aaaaaaaahhhhh!!!! to by było zbyt piękne dla mojego biednego serduszka, które tu schnie z braku Fassyego :(

Connor7

Rzeczywiście jego kariera idzie w dół. Rok 2017 był dla niego fatalny, trzy filmy i żaden z nich nie przekroczył średniej 5,5. Na jego miejscu zmienił bym agenta.

użytkownik usunięty
intermed1

Bo srednia na filmwebie jest wyznacznikiem wartosci filmu lol I to są filmy z 2016 roku.

użytkownik usunięty

Mój błąd, jednak to pozycje z 2017 roku.

Connor7

A w tym roku będze chyba jeszcze gorzej, bo zamiast faktycznie pójść po rozum do głowy i coś zmienić, np. agenta np. na tego co ma żona, to focha odwalił i zamiast coś kręcić, może się z McQueenem znowu dogadać i zrobic coś ciekawego, to zaczął ścigać się samochodami. Kurcze jestem na niego wściekła, mógł mieć karierę na miarę Harrisona Forda, a wiele wskazuje, że to będzie coś jak Nicolas Cage, czyli dobry aktor a w nędzach gra, nie wiadomo dlaczego.

ewej

Może żona mu nie pozwala, hehehe? ;) A tak na serio, to brakuje jeszcze, żeby poszedł w boks jak Mickey Rourke :/ Nie wiem skąd ten zastój, oby coś ruszyło, bo ciężko znieść takie marnotrawstwo talentu i urody.

lena_777

Miał ostatnio jakąś sesję zdjęciową z okazji tych wyścigów, ale zupełnie mnie nie interesowała, obraziłam się. Ja rozumiem, że oprócz tego sobie jeździ hobbystycznie, ale żeby przez to zawalać karierę? No teraz to mu zostały tylko X-meny, a tak to nic nie słychać. Jestem zawiedziona.

lena_777

Płakać mi się chce jak spojrzę na karierę Goslinga, mam wrażenie, że bierze role idealnie pasujące do Fassy'ego, czego u licha jemu tych ról nie proponują? Nie ujmując nic Goslingowi, ale uważam że Michael jest lepszym aktorem, nawet obiektywnie patrząc.

ewej

Szczerze mówiąc, to nie rozumiem fenomenu Goslinga (te oczy basseta - blee :D). Niech sobie siedzi w szufladce "popularny" z Bradley'em Cooperem i innymi jego pokroju, ale nie przypominam sobie roli, w której wzbił by się na himalaje aktorstwa i otarł o wybitność jak Fassy we "Wstydzie". Szkoda mi zaprzepaszczonych szans, ale wciąż liczę na powrót dobrej passy.

Ps. Ale temu Ewanowi było ładnie w takich dłuższych włoskach, ale jak wiadomo ładnemu we wszystkim ładnie :D Taki lew trochę :D

lena_777

A tak, to z czasu Ataku klonów, Piękny Obi - tak go nazywam, to wystarczający argument by polubić ten epizod :D
To nie tylko ja mam wrażenie że Gosling ma krzywe oczy takie właśnie jak u tych psów, świetne porównanie, zawsze z czymś mi się kojarzyła, ale nie wiedziałam z czym. Gossling by sie zesrał nim by zagrał taką rolę jak we Wstydzie. Z resztą Fassy ma wszystkie role wybitne nie zawsze filmy, ale role jak najbardziej. Wystarczy tu dać tego Snowmana, film średni, ale z potencjałem, za to Fassy bardzo mi się podobał w roli takiego brudnego gliny. Szkoda tylko, że scenarzyści dali dupy.