też tak miałam. dziś zobaczyłam niebezpieczną metodę i wstyd. w tym pierwszym filmie bardziej mi się podobał. jednocześnie zobaczyłam jaki jest wszechstronny. myślę, że jeszcze pokaże wiele swoich odsłon. może wtedy się przekonasz:)

Witam w klubie. Nie jest tragiczny, ale za każdym razem wydaje mi się taki sam.

Ja rozumiem, że gusta są różne i nie każdemu może się podobać z wyglądu, ale żeby pisać że nie przekonuje was jego talent aktorski to jest już gruba przesada. Wg mnie to najlepszy aktor swego pokolenia, to co on robi w filmach to jest czyta poezja i rozkosz dla widza, nie tylko dla kobiet. Nawet w takich X-menach zagrał kapitalnie. Radzę obejrzeć filmy z jego udziałem jeszcze raz, ale może za parę lat... Mnie też nie podobają się niektórzy aktorzy, ale nie twierdzę że są źli, np. Johnny Depp lub Downey Jr. mi się nie podobają, nie kręcą mnie, ale uważam że są świetnymi aktorami, są bardzo utalentowani, ale nie wypisuję głupot na ich profilach i daję im wysokie gwiazdki mimo wszystko za talent. Radzę troszeczkę przemyśleć wasze opinie. Każdy aktor ma swój styl grania, akurat styl Michaela bardzo mi odpowiada. Ma świetnie opanowaną każdą rolę, jaką gra. Zgodzę się z twierdzeniem, że pewnie jego życiowa rola jeszcze przed nim. Chociaż we Wstydzie i Głodzie pokazał cały swój kunszt. Prawdziwe cudeńka.

Dokładnie, tandem McQueen-Fassbender to jedno z najciekawszych zjawisk kina ostatnich lat. Artyści tworzący wspólnie prawdziwe, wręcz porażające arcydzieła. Oczywiście to tylko moje prywatne zdanie:)

Dokładnie. Jestem niezmiernie ciekawa jak im wyjdzie Twelve Years A Slave? W sumie to pierwszy film McQueena bez Fassbendera w roli głównej, bo ta jego rola to jest raczej drugoplanowa. Ciekawe jak wyjdzie, zapowiada się bardzo bardzo interesująco. Aż mnie ssie z niecierpliwości. A u nas kiedy będzie premiera?

Wychodzi na to, że dopiero w 2014 roku:(, w Stanach 27 grudnia 2013, w UK 24 stycznia 2014...

To nie dobrze :/ Dlaczego u nas z takim opóźnieniem trafia? Ciekawe czy się na Oscary załapie? Nominacje ogłaszają w pod koniec stycznia. No tu by się należało z kilka dobrych nominacji. Za reżyserię, scenariusz, produkcję, aktorów, aktorki, muzyka i jakieś tam inne techniczne kategorie. Mi wychodzi z 10 :-P Mam nadzieję, że te zgredy w Akademii wezmą to pod uwagę, bo mogą też pomyśleć że niewolnictwo w tym roku było nagrodzone (Django, Lincoln) i stwierdzą dziady że styknie, tego się obawiam.

*czysta poezja

też tak miałam,po prostu trzeba obejrzeć więcej filmów z danych aktorem wtedy można oceniać jego grę

jak dla mnie zel-betonowy-kloc

Jeśli można uznać za jego "życiówke" rolę we Wstydzie, to taką posiada, ale kto wie, może jeszcze przekroczy granicę doskonałości. W filmografii ma film z Firthem pt. Geniusz - i kto wie, czy to nie będzie wreszcie oskarowa rola, bo w biografiach to on się na razie sprawdza (Zniewolony, Głód). Za pewne ma jeszcze tą prawdziwą życiową rolę przed sobą. Widziałbym go w jakimś filmie historycznym, coś epickiego, godnego jego talentu.