Nie, nie, nie. W głowie mi się nie mieści. Za chudy i w ogóle. Za młodo wygląda : / Ludzie, postarać się czasem trzeba. A jak go widzicie u boku Jane - Wasikowskiej?
Może uratuje film swoją grą, gdyż Wasikowska jest dla mnie po roli w Alicji
porażką. A z ta chudością to żaden problem (swoją drogą, uważam, że jest w
sam raz), w 300 też go podrasowali.
Ciekawe którym z kolei...po co kręcą następną wersję..?
To prawda, jest wielu innych aktorów nadających się do tej roli, co nie znaczy, że on źle zagra, zwłaszcza po roli w Hex widać, że umie się wcielić w tajemniczego typa. Z odpowiednią charakteryzacją będzie całkiem całkiem, schudł jedynie do roli w "Hunger". A co do Alicji - też mi się nie podobała, ale stworzą niezły duet, pasują do siebie pod względem wyglądu, ktoś puścił juz chyba pierwsze zdjęcia z planu. Jeśli chodzi o resztę wolę się nie wypowiadać, bo widziałam tylko serial.
Całe to przedsięwzięcie widzę jako czysto komercyjne. Uwielbiam Austen i siostry Bronte...ale czuję, że "Jane Eyre" wyprodukuja z rozmachem, który wymiecie z fabuły jakikolwiek sens i urok... Zresztą dla mnie całkowicie bezkonkurencyjnym Rochesterem jest Toby Stephens ;)
Ale Pan Rochester był krótko po 30, choć fakt, że wersja z 2006 jest na tyle dobra, że nie potrzeba więcej...