Juz nawet wposminano o tym wczesniej w któryms z wątków, jak przeczeszesz forum to pewnie sie natkniesz na ten post. Ja tez miałam takie wrażenie na smaym początku , tzn jak zwróciłam uwage na Fassbendera i jak zaciekawił mnie swoimi rolami. Obecnie juz to wrażenie nie jest tak silne, ale wydaje mi sie ze rzeczywiście maja wiele wspólnych cech , moze to poprostu podbny "typ" faceta....
Obu lubię, ze wskazaniem na Fassbendera i wydaje mi sie ze pozosane mu "wierna".....ale kto wie...
Pozdrawiam

Tak, już był tego typu wątek, lepiej nie piszmy więcej bo się znowu ktoś wzburzy gadamy o wyglądzie aktora, a nie o jego talencie ;-) Ale dodam, jak napisałam wtedy, że łączy ich jeszcze rudy zarost :-D

Ja bym sie tym gadaniem nie przejmowała specjalnie, trole zawsze beda gadac i prowokowac nie wiedomo po co . Niektórym dzika satysfakcje daje to ze moga w ich mniemaniu pokazac jacy sa "mądrzy" i "wielcy" jaki maja wyrobiony gust filmowy i własciwie wszyscy krytycy filmowi i ludzie z branzy moga im nogi całowac - tacy to sa" cudowni". A tymczasem rzuca jakims prymitywnym tekstem i cała reszte luda beda sie starali "obrażac" bo Ci maja czelnośc z nimi "dyskutowac".
Dlatego olewamy takich jegomosci - moze im to poprawia samopoczucie albo zyja tylko tym co tu sie dzieje...kij im w oko.jak masz ochote pozachcwycac sie zdjeciem to rób to .. i tyle.
pozdrawiam

No co ty! Myślisz, że ja się przejmuję? Już dawno skończyła pięć lat, żeby się zamartwiać co o mnie sądzi jakiś przygłup. Będę pisać o czym mi się chcę, to moje konstytucyjne prawo. Ani nikogo nie obrażam, ani nie wylewam swoich żali jak inni, więc nie mam powodu przejmować. Ja też z reguły olewam trolli, ale czasem podroczę się dla jaj ;-) robię czasem taki dzień dobroci dla zwierząt :-)

Pozdrawiam i zapraszam :-)

Nie?