Jeśli ktoś w końcu wziął się za ekranizację książek Jo Nesbø z serii o Harrym Hole, Fassbender byłby w mojej opinii idealnym kandydatem do roli Toma Waalera. Gdyby za realizację filmu wziął się ktoś kompetentny, mogłaby z tego wyniknąć nawet rola życia.