a nie o sprzęcie?to nie gwiazda porno tylko naprawdę utalentowany i charyzmatyczny aktor,potrafi znalezc się w każdej roli:od psychopaty,poprzez ofiarę losu aż do androida jest równie autentyczny,właśnie na tym polega aktorstwo zeby niezależnie od warunków zewnętrznych byc przekonującym w każdej roli...i on to zdecydowanie potrafi
Fass ma w sobie pierwiastek aktorskiego geniuszu, tak jak Day-Lewis, ale czas pokażę czy wykorzysta ten potencjał.
jak dla mnie to jest przeciętny! nie rozumiem zachwytów... taka moja subiektywna opinia.
Całkowicie się zgadzam. Widziałam go w kilku filmach przez "Wstydem" i od razu wiedziałam, że zapowiada się dobry aktor. Z każdą następną rolą coraz bardziej mnie do siebie przekonuje. Gra niesamowicie i potrafi wcielić się w każdą postać. Widać u niego ogromną ambicję i pracę włożoną w stworzenie postaci. Jak dla mnie super!