Facet napisał kilka odcinków podrzędnych seriali, do tego jeden z najgorszych filmów o superbohaterze, a teraz jest autorem aż czterech scenariuszy do najbardziej wyczekiwanych filmów 2017...
Nie ma w tym nic podejrzanego, tak wygląda większość scenariopisarskich karier. Przez kilka-kilkanaście lat chałturzenie w writers' roomach dla TV i pomaganie przy pisaniu drugorzędnych filmów, a dopiero potem wielki przełom (lub jego brak).