Tragicznie zmarły lider australijskiej formacji Michael Hutchence doczeka się filmowej biografii.
Dzikie życie Michaela Hutchence'a będzie tematem filmu wstępnie zatytułowanego "Slide Away".
Tytuł pochodzi od wspólnego utworu Hutchence'a nagranego w duecie z Bono z grupy U2.czytaj dalej
Reżyserią filmu zajmie się wieloletni twórca klipów INXS, Michael Egan. Producentem tego projektu jest aktor Morgan Freeman.
Szefowie firmy Freeman's Revelations Productions szukają obecnie aktora, który zagrałby rolę popularnego wokalisty.
Najpoważniejszym kandydatem jest według wstępnych doniesień Johnny Depp.
Mało prawdopodobne jest, aby w filmie pojawili się pozostali członkowie grupy INXS, mimo wspierania przez nich tego przedsięwzięcia.
"Zespół nigdy nie był zaangażowany w żaden z tych filmów i naprawdę nie sądzę, że ten będzie wyjątkiem" - oświadczyła rzeczniczka grupy, Chrissy Camp.
Michael Hutchence przypadkowo powiesił się podczas czynności seksualnych w hotelu w Sydney w listopadzie 1997 roku.
'Michael Hutchence przypadkowo powiesił się podczas czynności seksualnych w hotelu w Sydney w listopadzie 1997 roku.'
'przypadkowo powiesił' --- na ta jasne... biedak popełnił samobójstwo :(
a jeśli chodzi o niby zagranie Hutchenca przez Johnnego to on sam temu zaprzecza:
"Johnny Depp zdementował pogłoski, jakoby miał wcielić się w postać Michaela Hutchence'a w filmowej biografii nieżyjącego wokalisty zespołu INXS.
To dość zaskakująca informacja, gdyż popularny aktor wydawał się już pewniakiem do głównej roli w filmie "Slide Away". Teraz Depp stwierdził, że nie widzi siebie jako odtwórcy nieżyjącego od 1997 roku muzyka.
- Nie sądzę, bym został gościem, który zagra Michaela - powiedział 43-letni gwiazdor. - Wiem o nim dość sporo. Był kimś w rodzaju boga, szamana. Dlatego nie mam wrażenia, bym nadawał się do tej roli."
Zgadzam sie z nim że:
- Michael - "Był kimś w rodzaju boga, szamana"
- i że Johnny nie nadaje sie do tej roli, Michael mial to coś czego nie ma Johnny (mimo że uważam że jest b. dobrym aktorem)
mam tylko nadzieje że film nie okaze sie totalnym gniotem ... bo tego nie można zrobic Michael'owi i oby wzieli jakiegoś dobrego aktora, który naprawde bedzie przypominał Hutchenca (to bedzie trudne bo on byl jedyny w swoim rodzaju :( )
"Biedak" uwielbiał osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez podduszanie. Masturbował się jednocześnie w kontrolowany sposób blokując dotarcie tlenu do płuc. Znaleziono go nagiego z własną spermą na kolanach. Autopsja wykazała, że podduszał się przez około 30 minut. W przypadku samobójstwa ofiara dąży do jak najszybszego uśmiercenia się, bo duszenie jest bardzo "dyskomfortowe" dla istoty ludzkiej. Po prostu człowiek nie jest w stanie się sam udusić, jeżeli nie używa czynników zewnętrznych, jak sznur, pasek itp. Naturalny instynkt sprawia, że ofiara MUSI zaczerpnąć tchu. A Michel podduszał się, luzował zacisk i znów podduszał. Cały czas się masturbując. To chyba jednozancznie wskazuje, ze był to wypadek.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
