Michael JacksonI

Michael Joseph Jackson

8,2
1 069 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Jackson

Przy Nim, The Beatles i jakiś Elvis to beztalencia.

sisi421

Tak na marginesie napisales cos jeszcze o Beatelsach a oto jeszcze jeden przykld uzaleznienia, oraz tragicznej smierci... John Lennon byl uzalezniony od narkotykow a ostatecznie zostal zastrzelony....

Tak tylko chcialam napisac dla Twojej swiadomosci o ile jeszcez sobie z tego sprawy nie zdales....

sisi421

Jaki jest w wypadku Lennona związek między śmiercią a uzależnieniem?
Ja nie widzę żadnego, został zabity w 1980, kiedy wygrał już z uzależnieniem.

sisi421

Ja tylko napisze coś o MJ

Michael Jackson w Księdze Rekordów Guinessa:

1.the Most Successful Entertainer of All Time ( Artysta wszechczasów z największymi sukceesami"
2.Youngest Vocalist to Top the US Singles Chart (aged 11, fronting The Jackson Five)(Najmłodszy wokalista , któremu udało sie dotrzec na szczyt singlowej listy przebojów ( w wieku 11 lat, jako frontman" The Jackson 5"
3.Najlepiej sprzedający się album (104 miliony egzemplarzy)"Thriller"
4.First Vocalist to Enter the US Single Chart at Number One (You Are Not Alone)( Pierwszy wokalista, ktory zadebiutował na miejscu pierwszym na singlowej liście przebojów USA " You Are Not Alone")
5.First Entertainer to Earn More Than 100 million Dollars in a Year ( Pierwszy artysta, ktory zarobił więcej niz 100 milionów dolarów w ciągu roku)
6. Highest Paid Entertainer of all Time (125 million dollars in the 1989 Forbes list).(Najlepiej opłacany artysta wszechczasów- 125 milionów dolarów na liście "Forbes" w 1989 roku)
7.First Entertainer to Sell More Than 100 Million Albums outside the USA(Pierwszy wykonawca, który sprzedał 100 milionów albumów poza USA)
8.Most Weeks at the Top of the US Album Charts (non-soundtrack for Thriller) ( Najwiecej tygodni na szczycie albumowej listy przebojóww USA ( 80 tygodni pod rzad)" Thriller")
9. Most Successful Music Video (Thriller) ( Najpopularniejsze muzyczne video "Thriller"


Tu zacytuję kolegę (ja jestem katolikiem, on jest prawosławny, co akurat w tym przypadku ma DUŻE znaczenie)

"Czytam Twoj temat na filmweb, niby o MJ a jakis typ z JPII wyjezdza. Czy tak trudno zrozumiec ze on byl Bogiem tylko dla katolikow? Dla ludzi innych wyznan to po prostu bardzo znana postac. Poza tym kto bardziej laczyl ludzi innych ras, wyznan, narodowosci ? MJ swoja muzyka czy JPII niedzielnymi kazaniami?"

a co do wypowiedzi Lukeusza

Zapomniałeś dodać jeszcze Backstreet Boys i Spice Girls.

użytkownik usunięty
oilio

I CO Z TEGO?
dla ciebie taki sukces jaki mial, przez muzyke pop latwa i dostepna jaka wykonywal, ze az takkomercyjnie sie sprzedal i byl znany, dlatego ma byc o wszystkich lepszy?

michael to byl swietn wykonawca muzyki, ma lepsze troche gorsze pioseneki, znajac cala jego dyskografie, prawie 500 piosenek w zaokragleniu, przyznaje ze wiekszosc jes bardzo dobra (ktos mowil o dziesieciu piosenkach... to twoj problem ze wiecej nie znasz...)

Jest wiele swietnych wykonawcow, i w dodadku nie pop ktorzy wlasnie dlatego sa lepsi. Mozliwe ze nie wszyscy to "argumentowanie" zrozumia.

Jest przeciez David Bowie, Depeche Mode, Whitesnade, Iron Maiden, Nightwish, Stratovarius, Helloween , Rhapsody, moze nawed Queen, Van Halen, i mnostwo mnostwo innych.

eh, sorry, ale nie chciało mi się czytać twoich wypocin.
idź słuchać Jacksona.
z Bogiem.

Niech każdy słucha tego co chce, ja ogólnie muzykę pop uważam za największe gówno, ale jeśli ktoś się w niej lubuje - proszę bardzo. Tylko do jasnej Anielki, nie przyrównujcie Jacksona do jakiś rockowo metalo czy innych zespołów, bo to ZUPEŁNIE inna bajka. Też mogę napisać, że Slash jest lepszy od Jacksona. Jaki jest sens w takich porównaniach?

użytkownik usunięty
Letham

to chyba nie do mnie nie? ja zadnych porownan nie dalam

Letham

Przeczytaj moje wypowiedzi, ok?




oilio

The Jackson's 5 - W 1997 grupa została wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame.

więc Michael Jackson to tylko POP?

Michael Jackson jest najbardziej uhonorowanym artystą w historii. W trakcie swojej 40-letniej kariery otrzymał liczne tytuły i nagrody, w tym nagrodę World Music Award dla najlepiej sprzedającego się artysty wszech czasów, Millennium, American Music Award dla Artysty Stulecia i nagrodę Bambi dla Artysty Pop Millennium. Jego nazwisko dwukrotnie umieszczono w Rock and Roll Hall of Fame (jako członka Jackson 5 w 1997 i jako artysty solowego w 2001) i miejsce w Songwriters Hall of Fame.

oilio

Mnie nie trzeba przekonywac jak wielkim artysta on byl.... Jak dla mnie wystarczy jego tworczosc ktora trafia do mnie 100% i jest "na kazdy humor"....

użytkownik usunięty
sisi421

Boze przestance juz z tymi nagrodami, dobrze?
Najbardziej sie sprzedal to prawda, i to byl tylko pop z mieszanka funky czy soulu, na pewno nie mial nic z rocka...
To byla muzyczka pop, michael duza ma wolnych przeslodzonych pioseneczek, sa takie takie ktore sa naprawde dobre.
A pop sie najlepiej sprzedaje, i jest bardzo przystepny.
Michael byl wielkim artysta to prawda, ale nie jest ani jedynym, ani najlepszym.
Moze sie podobac bardziej lub mniej, to sprawa gustu.

Dla mnie bardzo tandetne byly jego koncerty.
W szybszych utworach bylo na co patrzec, tzn. ogladalo go sie dobrze, ale w balladach, po prostu kicz.
Np. czolg na scenie z zolnierzami (co to mialo byc, jakis melodramat wyciskacz lez, no po prostu telenowela jakas), albo np. they dont care about us , tez bylo do dupy...
Mam praktycznie wszystkie wykonania Michaela na zywo i jest tylko pare pojedynczych klipow ktore ogladam, zwlaszcza z okresu bad tour.
Gdzie nie bylo tyle popowego zalosnego miejscami cyrku typu Ich Troje

użytkownik usunięty

To moja subiektywna ocena, temat ciekawy wiec wymieniam sie pogladami.

Grzmot? ile masz lat?

użytkownik usunięty
janet1

A co to za glupie pytanie?
Czy osoba dorosla zadaje takie pytania na forum?
My chyba mowimy Michaelu, chyba ze chcesz stworzyc nowy temat o mnie. Wyslac ci moje curriculum i biografie przez maila?

Tak, czasami zadaje.. nie tylko dzieci pytają sie o wiek..
Chciałabym wiedzieć..

Michael w swojej tworczoscie nie maial znic z rocka?? nie obraz sie ale w tym przypadku sie mylisz.... wiem ze zapoznalas sie z jego tworczoscia, ale dziwi mnie dlaczego nie zauwazylas przynajmniej kiku utworow rockowych....

oilio

Ludzie przestańcie się wykłócać!! Jackson był jest i będzie wielki i tyle. Jeżeli chodzi o Elvisa czy Beatles to trudno ich z nim porównywać bo to zupelnie inne światy. Kiedyś nie było tyle co dzisiaj. Wieści, ploty itd. nie roznosiły się tak masowo i szybko jak teraz. Nie mniej jednak uważam, że Jackson w pewnym stopniu wniósł więcej. Taniec, śpiew, pomoc biednym, Neverland dla siebie i dzieci, oryginalny strój itd. tak wielu ludzi odkąd pojawił się Jackson chcialo być nim. Nie wiem dokładnie czego dokonał Elvis, ale on też był królem. Mimo to Jackson jest dla mnie bardziej wyraźną postacią niż ktokolwiek z dzisiejszych i przeszłych muzyków. Ale z beztalenciami to przesada

Zuzanna3339

Tak dokładnie!.Muszę już się udzielić bo mnie to zaczyna wk.urwiać!.Ludzie zastanówcie się to wy w ogóle robicie!
Nie lubisz Michaela? - po co komentujesz? na chu.ja tu wchodzisz?
Ne znasz - Po co oceniasz po plotkach jeżeli nic o nim nie wiesz?
A zresztą każdy ma inne gusta ... jednemu podoba się Jackson a drugiemu Doda! Co to kogo obchodzi kto co lubi!? Dla mnie jest to głupota sprzeczanie się z osobą która nic nie wiem! Olać go! Nie zniżajcie się do takiego niskiego poziomu! Moja dobra rada.Jeżeli chodzi o mnie to Mike jest moim idolem i nie obchodzi mnie zdanie innych bo takie sprzeczanie co do tego czy ja go lubię czy nie jest beznadziejne! I po co wam to?
A co do tego ,że Elvis i the beatels to beztalencia to MEGA przesada bo pewnie osoba ,która to napisałam gów.no o niech wie!
pozdro.
M.

oilio

Nie jestem wielkim fanem MJ ale miał parę dobrych utworów lecz nic więcej. 7/10 dla gościa.

oilio

no może nie beztalencia .. Michael królem był.. I jest i będzie. Ale no cuż .. The Beatles, Elvis i inni też są świetni.. Co prawda ja też wolę od nich Michaela, ale beztalenciami nie są :)
Michael Jackson - król popu
Freddie Mercury - król rock'a
Elvis Presley - król rock'n'rolla
i tak dalej ...

oilio

tia tia i co jeszcze ;p

shelovesyou

Osobiście nie uważam go za króla, uważał , że biała rasa jest lepsza i dlatego poddał się chemii... nie można tego nazwać inaczej niż debilizmem.

Pawlovsky

Odezwała się alfa i omega, która doskonale znała go i jego tok rozumowania, gratuluję takiej wiedzy....

olka2210

Fanka zawsze będzie broniła swojego idola. Gratuluję takiej inteligencji

Pawlovsky

"Fanka zawsze będzie broniła swojego idola." Cóż, nie zawsze. On jak każdy inny człowiek, popełnił w swoim życiu wiele błędów, których nie da się nijak obronić. Powoływanie się jednak na jakieś nieistniejące fakty jest nieco drażniące, wobec fanów. Z twojej wypowiedzi dało się wywnioskować, że doskonale go znałeś, wiedziałeś co myślał. Czytałam o nim wiele książek, artykułów, wszystkiego co było możliwe i wciąż nie wiem co myślał, jednak ty doskonale wiesz, tylko pozazdrościć.
Co tu ma inteligencja do tego? Jeżeli miał mnie ten komentarz w jakikolwiek sposób urazić, to nie udało się.
Chyba zrezygnuje z wchodzenia tutaj, bo tylko szargam sobie nerwy a, jak widzę nie warto.

olka2210

Lepiej żebyś ty tu nie wchodziła:)

oilio

Chyba ciotka, hahaha a nie król.

oilio

Na Beatlesach się nie znam. Elvis był wielkim głosem.

oilio

Uprzedzam, że nie czytałam wszystkich wypowiedzi, ale muszę się odezwać. Jestem fanką Michaela Jacksona od 23 lipca 2009 roku (Tak, tak wiem, jak od śmierci to żałosne. A wcale nie. Jego muzyka towarzyszy mi każdego dnia, poprawia nastrój i pomaga się zrelaksować. Kocham tą muzykę!).
Czytając Wasze długie przemowy na temat muzyki, tego kto jest królem i najlepiej śpiewa, doszłam do wniosku, że albo wszyscy powinni słuchać tylko jednego wykonawcy/gatunku albo nie słuchać w ogóle niczego.
W mojej klasie tak samo - swoich upodobań nie mozna mieć, bo zaraz ze wszystkich stron sypie się krytyka. Oczywiście większośc słucha rapu, kilka dziewczyn tego co nadaje Eska, jeden chłopak metalu, a ja Michaela Jacksona. I co z tego? Ja nigdy w życiu przy fanach jakiegoś wykonawcy nie krytykuje go. Naprawdę każdy lubi co innego. Dla mnie Królem muzyki jest właśnie MJ. Ale to nie znaczy że wypisuję wszystkie wady, jakieś głupie prywatne potyczki np. Justina Biebera, a nie znosze jego muzyki. Nie lubie rapu, a i tak nie wyzywam wykonujacyh go artystów.
Szanuję i uwielbiam muzykę zarówno The Beatles jak i Elvisa, ale nie zmienia to faktu, że moim Królem na zawsze pozostanie Michael Jackson. Wierze że był dobrym człowiekiem, ale nie mówię, że był bez winy. Jednak to co nie zostało mu udowodnione nie powinno być używane jako argumenty przeciw jego muzyce.
Jejku, ale się rozpisałam. Nie chodziło mi zeby kogokolwiek obrażać, urazić, itp. Wyraziłam tylko to co mnie dręczyło podczas czytania Waszych wypowiedzi. Za literówki i błedy przepraszam wszystko z pośpiechu i emocji.
Pozdrawiam - Fanka MJ

oilio

Pierniczysz.

oilio

Trochę przesada ale faktycznie oni są tylko cieniem Jacksona

użytkownik usunięty
kacper4008

Należało by dodać, że twoim zdaniem są cieniem Jacksona. Bo np. dla mnie MJ był niezłym muzykiem, ale The Beatles, Elvis, Frank Sinatra, Queen, Prince, Bruce Springsteen oraz wielu innych są o wiele lepszymi twórcami od MJ. Ja szanuje wasze zdanie, a wy szanujcie moje pisząc łagodniej i nie nazywać wyżej wymienionych artystów beztalenciami i cieniami, albo używając przynajmniej zwrotów takich jak: Moim zdaniem, według mnie.
Dziękuję, pozdrawiam.

Przyznaję. Poniosło mnie z tym prostackim komentarzem. Nadal uważam że Michael Jackson był najlepszy ale i tak nie można zapominać o reszcie muzycznych geniuszy z Elvisem na czele. W końcu wszyscy wymienieni artyści są absolutnie najlepsi w historii.

użytkownik usunięty
kacper4008

Spoko, po prostu chciałem zwrócić uwagę. Wiem jak to jest być czyimś wielkim fanem.