Jackson, jeden z najwiekszych artystow wszechczasu a zarazem i skandalista. Umarł i mimo ze z kinem ma tyle wspolnego co np Bruce Willis z muzyka (tj. sprobowal sil bo wszystkiego warto probowac) i juz spoleczenstwo glosuje na niego samymi 10... no zawsze lepsze to niz setki profili na naszej-klasie z jego zdjeciem lub tysiacem idiotycznych znaczkow typu " [*] "...