Po mimo jego kontrowersyjnego życia był on dla mnie naprawdę wielkim człowiekiem. Miał jedyny w swoim rodzaju głos, te jego nie powtarzalne ruchy, taniec...Uwielbiam każdy jego utwór, teledysk... Każdy z nas ma swoje słabości, każdy jest/był wychowywany inaczej w innych warunkach przez swoich rodziców, którzy nie zawsze dobrze chcą dla swoich dzieci. Niestety Michael miał tego pecha, że wychowywany był tak a nie inaczej i na pewno jego dzieciństwo którego nawet nie miał wpłynęło na jego całe życie... Dorastał na oczach wszystkich ludzi.. Zastanówmy się jacy my byśmy byli na jego miejscu, jakbyśmy się zachowywali... Naprawdę nie rozumiem tych ludzi, którzy go potępiają, przemyślcie to sobie na prawdę... Dla mnie Michael zawsze będzie żywy! Dziękuje mu za to wszystko co dobrego zrobił i za ta jego cudowna muzykę!!!
R.I.P [*]
Zgadzam się w 100%..
Może gdyby jego losy potoczyły się inaczej(mam na myśli dzieciństwo, gdyby było lepsze itp sprawy) to bardzo możliwe że nie doczekalibyśmy takiego wspaniałego i wrażliwego artysty.. COŚ ZA COŚ.. nic się nie dzieje bez przyczyny;]
R.I.P [*]
pozdrawiam