Michael jest moim drugim idolem zaraz obok Freddiego Mercury'ego. Uwielbiam jego największe przeboje a ten głos...aż dech zapiera w piersiach. Kocham jego taniec! Jest taki dynamiczny i charyzmatyczny , że się wzroku nie chce oderwać! Działa na mnie jak hipnoza :)Utalentowany gościu w przepiękną aparycją (15 lat temu był zarąbisty). Strasznie żałuję, że byłam zbyt mała by być na jego koncercie w PL. Taka okazja... wielka szkoda.