ciekawe ile w takim wypadku zajmuje przedstawianie się <?> hehe ludzie nie pochodzący z afryki i nie bardzo znający języki tamtejszej kultury mogliby uznać takie obszerne przedstawienie się jako formę powitania <lol>
W dokumencie "Mama Afrika" Kaurismäki'ego jest scena gdy Miriam przedstawia się swoimi wszystkimi imionami i nazwiskami. Trochę to trwa i robi duże wrażenie.