NIE TYLKO POLICJANT , OCHRONIARZ i BANDZIOR!!!
Nie tylko też aktor stołecznych teatrów, np. Studio.
Mirosław Zbrojewicz jest świetnym interpretatorem poezji i literatury- właśnie 7 marca 2009 wystąpił w Małym Oratorium "KOLCZYKI IZOLDY" Gałczyńskiego (Galeria NIGDY-NIGDY na Grochowskiej 282), współtworzył niekomercyjne, autorskie ambitne formy teatralne i filmowe z pogranicza kilku dziedzin sztuki, plastycznych, literackich np. "Ostatnie ukrzesłowienie" (film Doroty Brodowskiej o malarzu Andrzeju Wróblewskim), a z tancerzem Rafałem Dziemidokiem w teatralnym przedstawieniu Doroty Brodowskiej "STRZAŁKA CZASU", poniżej opis (dla wymagającego widza):
Strzałka czasu to termin używany w fizyce, oznaczający nieodwracalność przebiegu procesów w skali makroskopowej, dostępnej naszym zmysłom. Spektakl opowiada o nieodwracalności czasu w wymiarze życia ludzkiego, a przez to o fizyce, fizjologii i fizyczności, a także o mniej widocznym aspekcie przemijania - wspólnym wszystkim ludziom, ukrytym i autonomicznym życiu wewnętrznym.
"Strzałka czasu" łączy w sobie techniki sceniczne typowe dla teatru dramatycznego, performance'u i tańca współczesnego, tworząc teatr obrazów i dźwięków, ruchu, słowa i przestrzeni. W przedstawieniu użyto wybranych fragmentów tekstu Horsta Bienka "Cela", oraz Igora Nowikowa "Rzeka Czasu".