Nie znam Natalie zbyt dobrze jako aktorki, jednak uważam że nie jest najgorszą aktorką. Pewnie bym ją lubiła bardziej gdyby nie to że powiedziała że nie zagra nigdy w filmach typu Jennifer Love hewitt. Strasznie mnie to zdenerwowało, bo przecież co jej do tego w jakich filmach gra Jennifer. A po za tym filmy Jen nie są głupie i warte oglądnięcia, może nie wszystkie ale większość.
Otoz to! Takie filmy jak Koszmar * lata, Herkules, Smoking i inne to prawdziwe hity, dziela epokowe, klasyka kina... nie rozumiem jak mozna nie chciec grac w czyms takim... skandal... miec wlasny gust... kolejny skandal... no i wlasne zdanie... no tragedia po prostu...
Ciesze sie że masz podobne zdanie do mojego. A może Natalie zainteresowałaby się tym czy Jennifer chciałaby wystąpić w takich filmach jak ona? Jej komentarz był nie na miejscu, tym bardziej ze ona nie wystapiła w zadnym rewelacyjnym filmie. Zaden jej film nie odniosl tak wielkiego sukscesu jak filmy Jennifer!!
jezus... w koncu ironia, i umiejetnosc rozpoznawania aluzji to bron inteligentych... A jezeli mowa o sukcesie to chyba wlasnie Natalie udalo sie osiagnac wiekszy sukces....
No jasne ze jannifer!!!po samym obejrzeniu filmografii obu pan mozemy sie dowiedziec ktora jest lepsza.Na stronce jennifer widnieja same hity takie jak:"Koszmar minionego lata"czy"koszmar nastepnego lata" oraz bardzo duzo interesujacych i tworczych podkladow glosowych jak np. podlozenie glosu pod meduze.Oczywiscie nie smiem juz wspominac o tej zastraszajacej liczbie nominacji i nagrod bo wszyscy wiemy ze pani jennifer jest w tej kwesti weterankaA teraz zerknijmy na stronke natalie:kilka totalnie bezwartosciowych pozycji jak np.wgorze nadziei,closer , leon zawodowiec czy trzy epizody gwiezdnych wojen(totalnie nie znane filmy)oraz kilka nic nie znaczacych nagrod jak dwa zlote globy,nominacja do oscara i dwie nominacje do nagrody saturna.Podsumowujac:jennifer jest wielka gwiazda a natalie dopiero poczatkujaca aktorzynka (ktora w cale nie zadebiutowala na ekranie w wieku 13 lat) i w pelni nalezy sie zgadzac z zalozycielka tego durnego tematu!!!!!pozdrawiam
Masz rację! Takie gwiazdy z Twoich ulubionych jak np. Tara Reid, Natalia Oreiro, Margarita Megana, Lucy Lawless, Joshua Jachson, Ilona Wrońska Fakundo Arana, Britney Spears i Aaron Carter są z całą pewnością o wiele lepsi od tej "przeciętniary" Portman... A Love Hewitt - przewodzi im wszystkim! Jest królową!!
A ja nawet zaczalem ja jeszcze bardziej lubić. "Nie zagram w filmach a'la Love Hewitt" - chwała ci za to, bo to same odmóżdżacze i to nie w większości, tylko w całości. Natalie jest jedną z najlepszych aktorek młodego pokolenia, a ta, jak jej tam... Hipitt (hihihihi) to może walczyć, ale o Maliny. Amen.
Aha, a tak a propos to nawet jeśli Hewitt chciałaby grać w takich filmach jak Portman (a pewnie chciała nie raz, bo "Bliżej" to jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku, a "V jak Vendetta" z kolei zapowiada się rewelacyjnie, a poza tym zagrała jeszcze rpzecież w "Leonie Zawodowcu") to raczej zostałaby z góry skreślona, bo przykro mi, ale wogóle to całe porówanie obu pań jest nie na miejscu. Hewitt to nędzna klasa C, a Portman powoli zaczyna wskakiwać do czołówki klasy A.
Zresztą o czym my gadamy: Portman a na koncie Złotego Globa, BAFTA i nominację do oskara. A co ma Hewitt? Zero nominacji nawet do Globa, a może i nawet jakieś do Maliny...
buhaha nie wytrzymam ze śmiechu !!! "... nie zagra nigdy w filmach typu Jennifer Love hewitt..." i bardzo DOBRZE że nie gra w takich komercyjnych głównach ! Jennifer ma taki talent aktorski jak Jennifer Lopez czyli praktycznie żaden !! buhaha idź lepiej pooglądać komedie romantyczne bo tam nie trzeba wogóle myśleć ;]
Dobrze powiedziała, ta cała Jennifer nie gra w zbyt dobrych filmach, od razu widać, która z nich ma większy talent. Natalie Portman to bardzo dobra aktorka, a Hewitt, cóż, marna aktoreczka.
natalie aż mnie przestraszyłaś swoją wypowiedzią :) :) :) "bezwartościowe pozycje" hehe. Nie no, ale jak zaczęłam czytać to myślałam, że to na serio :D :D :D
A tak do tematu to jak dla mnie to jest to porównanie trochę "dziwne". Natalie bardzo dobrze dobiera filmy, są to albo pozycje ambitne, albo już zyskujące miano kultowych. I przepraszam, który film Jennifer Love Hewitt odniósł TAK wielki sukces jakiego nie odnoszą filmy Portman? Bo ja nie znam żadnego. Faktycznie, Gwiezdne wojny, które są w czołówce hitów wszechczasów to nic w porównaniu do tych przemyślanych dzieł Jennifer. I kto nazwał "Leona Zawodowca" filmem kultowym? Przecież przy "Koszmarze minionego lata" to tylko głupia komedyjka ;) Praktycznie każdy film Natalie odnosi wielki sukces. Cytuję: "nie wystapiła w zadnym rewelacyjnym filmie. Zaden jej film nie odniosl tak wielkiego sukscesu jak filmy Jennifer!!" Chyba to powinno brzmieć na odwrót.