To udziele sie i powiem od siebie,ze dla mnie nie ma w sobie zupelnie nic - jesli chodzi oczywisicie o odbior jej jako kobiety przeze mnie mezczyzne. Nie potrafie jej urody nawet ocenic,bo nie ma dla mnie w ogole seksapilu - i nie,nie jestem fanem tych porobionych klonojadow ze sztucznymi piersiami ;) Po prostu,są kobiety,ktore moga zupełnie nie podobac sie komus innemu,a dla mnie beda mialy ten pierwiastek ponętności. Natalie go nie ma - przynajmniej dla mnie.
raczej chyba panowie domniemam gdyz Natalie jest bardzo ladna i nie ma normalnego faceta ktory by nie powiedzial ze jest przynajmniej ladna