W „Dzieciach z Dworca Zoo” zapowiadała się na piękność, jednak z czasem bardzo urosła (ma prawie 180cm wzrostu) zrobiła się „barczysta” i zaostrzyły się Jej rysy twarzy. Obcięła włosy i stylizowała się na „chłopczyce”. W „Księżniczce i Wojowniku” skojarzyła mi sie trochę z naszą Marią Seweryn.