Wszystkiego najlepszego, dla świeżo upieczonych tatusiów :)

Mam informację dla ludzi którzy mówią że można się leczyć z homoseksualizmu więc jest to choroba. Przyjdźcie kiedyś do mojej szkoły to dam wam dowód że na heteroseksualizm też są leki

Do tego prowadzi patologia i promowanie pedalstwa, gościu od najmłodszych lat grał w filmach, juz jako chłopak musial byc pod opieką jakiegoś starszego reżysera czy aktora i tak się nauczył fachu, obrzydliwe.

Trafiłeś jak kulą w płot, chłopie. Neil w jednym z wywiadów opisał całe uświadamianie sobie swojej seksualności, od początku bez owijania w bawełnę. To co ty napisałeś jest po prostu głupie i kompletnie nie zgodne z faktami. Czasem jak się nie ma wystarczających informacji albo oleju w głowie to po prostu lepiej się zamknąć, jako i ty uczynić powinieneś.

zdefiniuj "tak się nauczył fachu", bo ja tu dostrzegam jakieś niepokojące przekazy podprogowe. Czyli każdy, kto jest gejem, musiał być w dzieciństwie krzywdzony przez starszego mężczyznę??? OMG czyli każdy heteroseksualny mężczyzna był kiedyś molestowany przez starszą kobietę a każda hetero-kobieta przez starszego mężczyznę? Tak to działa? Bez utajonej krzywdy nie ma seksualności?

Co Ty bredzisz? Heteroseksulaność jest czymś normalnym, naturalnym więc nie może być skutkiem niczego. Pedalstwo to już jest nabyte poprzez wychowanie przez jednego rodzica, mode obowiązującą, zaburzenia psychiczne itp.

A wiesz, że zamiast "Co ty bredzisz?" mógłbyś napisać np. "Źle mnie zrozumiałaś"? Twoja wypowiedź nic by na tym nie straciła :) Tylko stworzyłbyś pozory dobrego wychowania :)
A co do normalności, to nie istnieje nic takiego jak dogmat seksualności. Stałe dla wszystkich zdrowych ludzi jest tylko to, że każdy (nie licząc przypadków medycznych) ma potrzeby seksualne. A dalej WSZYSTKO jest sprawą indywidualną i nie istnieje, a przynajmniej nie powinno wg. mnie istnieć pojęcie normalności. Jeszcze stosunkowo nie tak dawno temu pluszowe kajdanki w łóżku byłyby oznaką wyuzdania, dziś można kupić je w co drugim sklepie i nikogo to nie dziwi, a już na pewno nie oburza :)

Mnie oburza że porównujesz homoseksualizm i jego przyczyny do heteroseksualności, która jest czymś natualnym, normalnym i może tu być mowy czego jest następstewem.

Czy ta moda na propagowanie homoseksualizmu, z którą mamy ostatnio do czynienia całkowicie pozbawiła ludzi logicznego rozumowania?

Myślę, że logicznego myślenie nie da się pozbyć. Jak go nie my, to nie ma :) I nigdy nie było :)
A jak się propaguje homoseksualizm? Bo widziałam już kilka "reklam" w stylu "pij mleko", albo "zatrudnij niepełnosprawnego", ale nie spotkałam się jeszcze z hasłem "zostań gejem". A Ty?

Według niego biseksualiści jak ja powinni mieć najgorzej XD
Nie przypominam sobie żadnego molestowania, ale ok.

Jak sie ma pięniądze to można sobie "matkę zastępczą" wynająć. Ja uważam, że taka usługa to (nie) zwykłe sprzedanie się. Nad tym winno się bardziej dyskutować niż nad problemem mniejszości, która żąda nie wiadomo czego, zamiast siedzieć cicho. Pyskatego i za głośnego geja ludzie potępią zawsze, spokojnego i nie afiszującego się homoseksualistę czeka tolerancja. Tyle.

Bardzo się cieszę i kibicuję mu jako tacie.

Lubię NPH jako aktora, ale kiedy pomyślę o jego związku, to od razu przychodzi mi na myśl dzieciak spiewający "Ik heb twee vaders"...

Jeśli jesteście tacy tolerancyjni wobec poglądów innych to proszę tolerować naszą nietolerancję. Hipokryci ...

tolerancja kończy się, gdy ktoś zachowuje się agresywnie w stosunku do innej grupy. To że jestem tolerancyjny wobec dresów z osiedla to nie znaczy że nie robiłbym nic gdyby zaczęli pod blokiem okładać staruszkę.
Nie mam nic przeciwko adopcji dzieci przez homoseksualistów. Kiedyś miałem. Ale zacząłem myśleć tak po prostej linii - może mieliście kiedyś znajomego z bidula, wystarczyło z nim porozmawiać - to chyba najgorsze miejsce dla dziecka. Co lepsze dla niego - przeżyć kilka szykan ze strony rówieśników i wychować się w kochającej i stabilnej finansowo rodzinie homoseksualistów, czy mieszkać w zlepku najgorszych młodocianych kryminalistów z praktycznie zerową szansą na wybicie z bagna?
Poza tym sam czytałem o tym, że odsetek homoseksualistów wśród dzieci w rodzinach homoseksualnych był mniejszy niż w heteroseksualnych. Oczywiście dane oscylowały w okolicach błędu statystycznego, co dowodzi że wychowanie ma niewielki wpływ na to jaką orientację ktoś ma. Sam poznałem człowieka wychowanego w twardej katolickiej rodzinie, który natychmiast po opuszczeniu domu rodzinnego wyjawił swą prawdziwą, homo - orientację ... więc argumenty większości tutaj to puste słowa.
Co do małżeństw natomiast - wolałbym aby związki homoseksualne nosiły inną nazwę, w końcu małżeństwo to określenie bardziej katolickie ( związek męża i żony ) i nie ma sensu tego zmieniać. Ale poza adopcją dzieci która jest sporną kwestią, fakt zawarcia małżeństwa daje im możliwość zapisywania sobie spadku na wypadek śmierci i wspólnego rozliczania się z podatków. Tak was boli, że dwóch homoseksualistów zamiast rozliczać się osobno zasrywając i tak zajęte urzędy zrobi coś wspólnie? Cóż mnie obchodzi czyjaś prywatna sprawa?

Ja natomiast znam geja nawróconego na drogę normalności. Podawanie przykładów z życia niczego nie zmienia. Nadmierna wolność sprawia, że ludzie dziczeją ( nie tylko na płaszczyźnie seksualności). Jak tak dalej pójdzie to za lat pięćdziesiąt , jeśli farmer pokocha swoją krowę, to również będzie się mógł z nią ożenić, uprawiać stosunki regularnie za przyzwoleniem społecznym i prawnym. Tu chodzi o coś więcej, jak wyłącznie niechęć do inności, mianowicie walkę o resztki szlachetności w słowie "człowiek"

Wszystko zalezy od nas i naszej postawy.Powinnismy byc tolerancyjni.Mimo wszystko.Kazdy ma prawo do wyboru wlasnej orientacji.Nie nasza sprawa jak ktos chce zyc.Powinnismy sie przejmowac swoim zyciem i tym jacy jestesmy.Nie mozna nazwac geja zwierzęciem.To sa też ludzie.Tacy jak my.Nie my decydujemy o tym co jest "normalne","w normie".Każdy z nas dazy do roznych rzeczy i ma inne wartosci.Badzmy tolerancyjni wobec innych,nawet jesli nie do konca mozemy to zaakceptowac.

Otóż nie. Nie można tolerować tych ich wszystkich roszczeń i zboczonych parad. Już nekrofile mają więcej oleju w głowach niż homoseksy, bo przynajmniej nie paradują z hasłami " Lubię kochać zwłoki" po ulicach.

Gdyby nie byli tak gnebieni tylko mogli zyc spokojnie nie musieliby urządzać żadnych parad ani manifestacji.Każdy ma prawo byc takim jakim chce.Uwierz mi wiekszosc gejów i lesbijek to normalni ludzie.Zyja swoim zyciem i nie musza obnosic sie ze swoja seksualnoscia.Od razu mowie ze nie jestem homo,a zabralem glos w tej dyskusji bo jestem przeciwny wszelkim podzialom na tle koloru skóry,wyznania,płci itp.

Ja jestem gnębiony przez kumpli, bo nie lubię piłki nożnej ... i co z tego! to nic takiego! Każdy NORMALNY człowiek sobie z tymi rzeczami radzi i żyje dalej. Ludzie... dajcie spokój z tym użalaniem się nad kimś, kto ma poprzestawiane klepki w głowie i zaburzenia emocjonalne.

Podziały zawsze były i być muszą, aby świat trzymać w ryzach.

My namawiamy was do tolerancji, a wy nas do dyskryminowania i nieakceptowania innych. Sam sobie odpowiedz czyje zdanie zmieni ten świat na lepsze. Poza tym jak możesz porównywać wogule to że nie lubisz piłki nożnej do bycia homoseksualistą? Człowieku, zastanów się trochę o jakim problemie tu rozmawiamy! Zdajesz sobie sprawę że właśnie przez takich jak ty niektórzy ludzie zostają pobici na ulicy z powodu swojej orientacji seksualnej? Dodam jeszcze że homoseksualizm jest zupełnie naturalnym zjawiskiem. Istnieje od zawsze, tak samo jak heteroseksualizm. Bardzo wiele gatunków zwierząt jest homoseksualne.

Porównanie tyczyło się dyskryminacji, a nie piłki nożnej (czytaj uważniej). I to absolutnie nie jest naturalne. To że lew lubi wpychać swoje przyrodzenie wyłącznie w odbyt innego lwa, z punktu widzenia stada jest dużym zagrożeniem, z oczywistego powodu. Z defektami natury ciężko walczyć, to fakt. Lecz nie oznacza, że należy przymykać na to oko.

Przede wszystkim należy pojąć, że to nie zależy od tych ludzi. Tacy się urodzili i nie mogą tego zmienić. To chore że niektórzy ich z tego powodu nie akceptują. Tak naprawdę żadna heteroseksualna osoba nigdy nie zrozumie osoby homoseksualnej, ja też nie, i właśnie dlatego toleruję osoby homoseksualne. Uważam że mają prawo do szczęścia jak wszyscy inni.

Przede wszystkim nie można się nad nimi wiecznie użalać. Może i się tacy urodzili, lecz jako jedyna grupa z defektami umysłu rości sobie prawa do wszystkiego co ich otacza. Co jest zupełnie odwrotne do praktyk społecznych. Dla przykładu ludziom z zespołem Downa prawa się ogranicza, a nie poszerza (tzw. ubezwłasnowolnienie)

Ludzie z zespołem Downa są ubezwłasnowolniani ponieważ bardzo często oni tego wymagają. Bardzo często nie umieją żyć sami. Poza tym jeszcze raz powtarzam homoseksualizm nie jest jakąś chorobą psychiczną.

Ty wierz w swoją wersję, ja będę wierzył w swoją. Nikt i tak nikogo nie przekona do swych racji.

Jeszcze rozumiem, że ludzie potrafią być zamknięci i nastawieni na dane stereotypy, więc reakcje w tego typu komentarzach mogą być zrozumiane gdyby to chodziło np: o wasze dziecko.
Ale oczywiście Polska jest jak sala położnicza, która odbiera samych przyszłych homofobów, rasistów, fanatycznych nacjonalistów i neonazistów oraz katolickich fanatyków.
Tak oto większość polskich forumowiczów, nie tylko na filmwebie, to osoby, które mają najwięcej do powiedzenia w tematach o których nie mają pojęcia.
Mówię tutaj o dumnych z siebie wyborcach, którzy nie chcą placówki dla chorych na aids w ich miejscowości no bo w końcu wszyscy nosiciele HIV to gwałciciele, pedofile i zwyrodnialcy a sam wirus roznosi się poprzez samo spojrzenie.
Mówię tutaj o "intelektualistach", którzy w życiu nie widzieli czarnej osoby a potrafią już o niej wszystko powiedzieć.
W końcu mówię o ludziach, których życie jest tak tragicznie nudne, że muszą robić aferę z faktu, że ktoś w telewizji jest gejem, ktoś kogo nie znają prywatnie i nigdy nie poznają. Typowa polska mentalność wpieprzania się i robienia afery z rzeczy, które nas w ogóle nie powinny dotyczyć i interesować.
Skoro już tak bardzo wierzycie w Boga i fakt, że ten wszechobecny dupek skazuję na wieczne potępienie homoseksualnych czy ateistycznych filantropów - Pamiętajcie o tym fragmencie z piosenki Weird Al Yankovica - Amish Paradise.
"I really don't care, in fact I wish him well
'Cause I'll be laughing my head off when he's burning in hell"
Skoro macie racje, i tak wygraliście, możecie sobie odpuścić ;) Inna sprawa to fakt, że 90% wierzących na co dzień bawi się w popełnianie siedmiu grzechów głównych ale nie poruszajmy już tego.

Od razu uprzedzę kilka prymitywnych teorii, których używają homofoby.
1. "Dziecko, które jest wychowane przez parę homoseksualną będzie miało przechlapane"
- W Polsce ? To prawda. Będzie to zasługa między innymi twojego dziecka, którego nauczysz jedynej słusznej prawdy - "Pedały to zło, dzieci pedałów to potomstwo zła". Także już teraz swoimi wypowiedziami kształtujesz przyszłe pokolenie homofobów, więc tak naprawdę to ty jesteś odpowiedzialny za problemy chłopaka/dziewczynki, który/która jest wychowywana przez homoseksualistów/-stki. Stary... Normalnie Incepcja nie ?

2. "Dziecko wychowane przez homoseksualną rodzinę ma większą szansę na bycie homoseksualistą/-stką."
- Po pierwsze, chciałbym wreszcie zobaczyć jakieś badania, w których ankietowani byliby osobami wychowanymi przez rodzinę homoseksualną lub dowód, że gen odpowiedzialny za "bycie" homoseksualistą jest dziedziczony przez ojca/matkę - oh sorry, nawet nie wiadomo do końca czy to wina genów, hormonów, wychowania itd. Po prostu dajcie jakieś naukowe dowody. Dodam tylko, że miałem kiedyś ciekawą konwersacje z facetem, który miał dwóch tatusiów, sam jest heteroseksualistą z żoną i dwójką dzieci. Oh tak, zapomniałem, dzieci wychowywane przez homoseksualny związek nie są "nowością" w USA. Dodajmy jeszcze pary, które poczęły dziecko jednak w wyniku odkrycia w sobie homoseksualizmu - rozstały się a dziecko zostało wychowane przez lesbijską matkę czy gejowskiego ojca.

3. "To jest po prostu złe i powinno być zwalczane, tak przykazał Bóg"
...
...
...
Na ogól uważam, że z osobami o takich poglądach nie ma sensu dyskutować jako, że i tak do nich nic nie dociera. Powiem tylko jedno - Gdybyś urodził się w Afryce, odprawiałbyś tańce przy ogniu modląc się do duchów i zażywał naturalne psychodeliki by rozmawiać ze zmarłymi. Gdybyś urodził się w Indiach lub Japonii modliłbyś się do tysiąca różnych bogów lub medytował by osiągnąć nirwanę. Dla mnie religia to nic innego jak potrzeba wierzenia w coś, uwarunkowana regionalnie niczym klimat. Jeżeli uważasz, że około 66% ludności świata jest gorsza tylko dlatego, że wierzy w coś innego, ocierasz się o religijny nazizm.

kunzi, sory ale piszesz takie wymądrzanie że aż głowa mała. Ja też straciłem do niego szacunek jak przeczytałem że zaadoptował dziecko. 2 matki jeszcze jakoś będę tolerował.Ale gejostwo? małe dziecko wejdzie a tam tatuś z tatusiem ,ciach ciach ciach. To nie jest żaden ciemnogród , ja sobie nie wyobrażam jak mężczyzna nie może kochać piersi kobiet:)???? to musi być choroba psychiczna. bo jakby tak każdy facet byłby gejem to ludzie by wymarli

sorry kolego, nie wiem jakie panują u Ciebie zwyczaje, ale u mnie w domu rodzice zamykali drzwi, gdy mieli ochotę się pobawić ;)

ps. gdyby każdy facet był gejem, to nie byłoby tej rozmowy, bo homoseksualiści nie byliby w mniejszości. nie sądzisz? poza tym z tego co mi wiadomo to już raczej bardziej prawdopodobne jest przeludnienie.

Po pierwsze:Myśle czysto hipotetycznie i może tak sie przecież zdarzyć....Problem jest w tym że nie myślisz logicznie.... Skąd wiesz że Twoi nie robili tego przy kołysce ;)?. a i nie jestem twoim kolegą. i niech cie nie obchodzą jakie są u mnie zwyczaje. A bronią napewno tutaj geje i lesbijki to raczej walka z wiatrakami... Przeludnienie jest! bo ludzie w większości są normalni i wiedzą że prawdziwa kombinacja to kobieta i mężczyzna

czysto hipotetycznie? co się może zdarzyć? 100% populacji zostanie homoseksualistami? na litość, przecież kobiety (w tym przyp. mówimy o lesbijkach) nawet nie muszą uprawiać seksu z facetami, żeby mieć dzieci. niestety faceci muszą trochę bardziej kombinować.
ps. a nie zastanowiłeś się, że wolimy zabijać dzieci (np. Brazylia) niż pozwolić, żeby je adoptowała para tej samej płci. Nie mówię, że homoseksualiści będą lepszymi rodzicami niż para heteroseksualna, ale chyba lepiej spróbować, niż pozwolić, by te dzieci były zabite lub umarły z głodu.

Czytałem jakiś czas temu o lesbijskiej parze która "kupiła?" sobie chłopczyka. Dzieciak w wieku 9 lat stwierdził że w przyszłości chce zostać dziewczynką. Ale przecież to normalne.... W polskiej szkole takie dziecko nie przeżyło by psychicznie. Mam nadzieję że - choćbyśmy mieli być jedynym krajem na ziemi - w Polsce nigdy nie będzie możliwe zawieranie małżeństw jednopłciowych.

http://www.hli.org.pl/drupal/pl/node/5617

No tak, bo przecież w parach heteroseksualnych nie zdarzają się dzieci, które dojrzewając stwierdzają, że zmienią płeć. Twój jeden przypadek z rodziny homo jest ważniejszy niż setki przypadków z rodzin hetero.

hmm, ja ostatnio często trafiam na kolejne artykuły o maltretowanych, zabijanych dzieciach wśród par hetero i to tu, w naszym kraju. Nie każdy się nadaje na rodzica i orientacja nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia.
Jeżeli chodzi o artykuł, który przytoczyłeś, to trudna sprawa. Wiem, że transseksualizm jest pewnego rodzaju tragedią, która może dotknąć osoby wychowane w każdej rodzinie. Matki dziecka zdecydowały się na podawanie hormonów opóźniających pokwitanie i poczekanie na wiek, w którym dziecko będzie mogło dokonać samodzielnego wyboru. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, co ja bym na ich miejscu zrobiła, więc nie będę tu ani ich krytykować, ani też piać z zachwytu.
Odnośnie ostatniej części Twojej wypowiedzi: z całym szacunkiem, ale zmiany nadchodzą i nikt nie będzie prosił akurat Ciebie o pozwolenie. Tak było z kobietami, tak było z Murzynami, tak będzie z gejami. Pozdrawiam!

Z murzynami? Chyba sobie kpisz. Na całe szczęście ten baran palikot traci poparcie przez akcje z krzyżem więc mam nadzieje że to o czym mówisz szybko nie nadejdzie. Myślę że będzie jak w Rosji gdzie po kilku pobiciach gejów Moskwa zakazała parad. Oczywiście każdy ma swoje zdanie.

PS. Jesteś homo, prawda?

Wszystko co jest zawarte w mojej wypowiedzi jest moją niczym nie uargumentowaną opinią która może w ulec zmianie.

Nie chodziło mi o zmiany konkretnie w Polsce, ale na świecie. Jasne, że nie można zmienić ludzi/świata w kilka dni, ale myślę, że to nastąpi wcześniej, czy później.

Nie, nie jestem homo, ale razem z moim partnerem lubimy spędzać czas w branżowych klubach i bardzo cenię sobie towarzystwo gejów.

Fajnie

Chciałam powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz. Nie wiem czy ktoś wcześniej wspomniał, ale i tak powtórzę: HOMOFOBIA TO CHOROBA, A NIE HOMOSEKSUALIZM! Z całą pewnością dzieci w podstawówce będą im dokuczać lecz trzeba pamiętać, że jego ojciec to NPH więc wszystkie dzieci będą się podlizywać, by dostać zaproszenie do domu, czy chociażby autograf od sławnego tatusia. Dzieci homoseksualistów są prześladowane przez dzieci, które jeszcze nie rozumieją niektórych problemów. Dzieci karłów też są prześladowane: dzieci śmieją się, że ich rodzice są niscy. U korzeni takich wyzwisk zawsze leżą rodzice, którzy wpajają im takie pier**ły. Nie każdy cygan kradnie, nie każde dziecko homoseksualistów będzie homo lub bi.

Lubie NPH oraz jestem fanką. Nie jestem homo ani biseksualna

Przyznam Pani racje, ze jednym z powodów slabej psychiki u dzieci par homoseksualnych jest przesladowanie przez inne dzieci. A homofobia to nie choroba lecz po porostu zdrowy odruch normalnych ludzi, ktorzy widza, ze homoseksualizm nie jest normalna rzecza. Powracam jeszcze do kwestii adopcji dzieci przez homosiow, tu jeden mowi o tym: http://www.youtube.com/watch?v=8skeSFb2n9s

Litości, argument o 'prześladowaniu przez inne dzieci' jest kretyński. Dzieciaki potrafią zrobić sobie piekło na ziemi z różnych powodów - bo masz grubą mamę, bo nosisz okulary, bo jesteś rudy, bo jesteś niski, albo za wysoki, bo nosisz tanie spodnie, albo zbyt świecącą bluzkę. Posiadanie dwóch ojców, albo dwie matki to tylko kolejny powód do wyśmiewania, równie dobrze przedszkolak może zostać wyśmiany za nieposiadanie któregoś z rodziców. Wszystko zależy od wychowania i reakcji opiekuna. Sam się zastanów, czy pouczysz swoje dziecko, jeśli będzie ono nabijać się ze swojego rówieśnika, którego rodzice to para homoseksualna.

od kiedy to mężczyzna może urodzić dziecko? nie ma innej opcji aby stali się rodzicami jak przez zapłodnienie, a mężczyzna nie może zapłodnić mężczyzny. Natury się nie oszuka

Rodzice adopcyjni to nie rodzice?

dziecko powstaje ze związku kobiety i mężczyzny. Dwóch facetów lub dwie kobiety nie mogą mieć dzieci. Rodzice adopcyjni to głównie matka i ojciec. Nie wyobrażam sobie aby dziecko mówiło, to jest mój ojciec i ojciec, mamy nie mam, bo urodziło mnie dwóch tatusiów.

widziałam zdjęcie - przesłodkie maluchy :) teraz muszą mieć pięć latek. szalony wiek ;P
kocham go za rolę Barney'a Stinsona.
Legen...wait for it... dary!
poza tym to najlepszy prowadzący uroczystości rozdania nagród EVER. gdy zobaczyłam go na Tony Awards 2014 normalnie szczęka mi opadła. cholernie utalentowany facet :) cieszę się,że tak idealnie ułożył sobie życie.

a każdy kto ma problem z jego orientacją seksualną jest chory na głowę. żałośni są ludzie którzy potrafią stracić do kogoś szacunek, bo zajrzał do jego łóżka i nie spodobało mu się to co zobaczył. a co komu do tego z kim sypia? tak bardzo obchodzi go czyjeś życie łóżkowe? ludzie są poje**bani, no naprawdę. a można by pomyśleć, że średniowiecze mamy dawno za sobą. miłość to miłość, a orientacja to nie kwestia wyboru - przecież nie mamy żadnego wpływu na reakcje naszego ciała i nasze emocje.

Nikt nie ma nic do jego orientacji tylko do tego, że wynajął surogatkę czyli pozbawił dzieci matki. Co innego gdyby zaadoptował jakieś biedne sieroty, które miałyby rzeczywiście gorszy los w domu dziecka.

aha. niemniej ja widziałam mnóstwo niewybrednych komentarzy homofobów na temat Neila i jego orientacji. tak więc nie do końca chodzi tu tylko i wyłącznie o wynajęcie surogatki.

Wasnie obejrzaem Jak poznalem wasza matke i co.... jest gejem czy co?

Podajecie kłamstwa. Posługujecie się przykładami z życia "mam znajomych oni się tacy urodzili i nie mogą tego zmienić".
Ja też mam znajomych, dziewczyna i chłopak. Byli homoseksualni, ale się zmienili. Czyli w niektórych przypadkach się da.

Poza tym cytat "15 grudnia 1973 roku Zarząd Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego za usunięciem homoseksualizmu z DSM i zastąpieniem go zaburzeniem orientacji seksualnej, ale zastrzegał, że NIE OZNACZA to uznania homoseksualizmu za „normalny czy tak samo wartościowy jak heteroseksualizm”. Władze Towarzystwa spodziewały się, że działacze gejowscy błędnie zinterpretują ich decyzję: „Niewątpliwie grupy homoseksualnych aktywistów będą twierdzić, że psychiatria uznała wreszcie homoseksualizm za tak samo normalny jak heteroseksualizm. BĘDĄ ONE W BŁĘDZIE”.

A ty nie powinieneś takich rzeczy pisać na tym forum. Tu przeważnie piszą na tym forum katolicy którzy nienawidzą homoseksualistów i powodujesz jałową dyskusję która nic nie wnosi do tematu . Bo przypominam tu się ocenia filmy a nie orientację seksualną innych ludzi. Gdyby aktor zrobił komuś krzywdę np.dziecku to zrozumiałabym te głupie nietolerancyjne wypowiedzi ale on jest dorosły i ma prawo być z kim tylko zechce i wam nic do tego. Mi samej nie podoba się adopcja ale za granicą jest to legalne więc nie rozumiem co kogo to obchodzi tu w Polsce. Oceniajcie filmy nie życie osobiste aktorów.