Trzymaj poziom Nicolas!
Zgadzam się całkowicie. A jako następne wymienię Ptasiek, Zostawić Las Vegas, Oczy węża, czy Ciemna strona miasta, niekoniecznie w takiej kolejności. Niestety w ostatnich czasach z tym trzymaniem poziomu jest nie za dobrze.
Niestety masz rację. O ile np Bóg zemsty był całkiem dobry, o tyle taki np Tokariev... to już niestety porażka.
A Pan życia i śmierci , Bez twarzy, Con Air? To są doskonałe kreacje... a teraz ilekroć odważę się coś obejrzeć to coraz większe dno. O co tu chodzi? Rozumiem, że "dobrze urodzony" Copola dostał dobre role gdy był młody, ale przecież się wykazał, więc dlaczego grywa w takich kiczach? dla pieniędzy?
Oczywiście. Widziałem kilka razy... ale ostatnio niedawno i trzeba przeznać , że magia kina akcji "tamtych" czasów już tak nie działa. Nie mniej film zasługuje na uwagę. Wtedy schemat był prosty, dziś taki film nie zyskał by uznania.
Taki dobry aktor i tak osiągnął dno, gdy zaczął grać wcoraz gorszych gniotach.....jestem zdegustowany....I szkoda mi go....chyba tylko za kasą pogonił....
Do tego zajeb...iście partnerowała mu Laura dern której też bym oscara nie pożałował . Moim zdaniem " Zostawić Las Vegas " to jego roka życia .
"Dzikość serca" wytrzymałem tylko do połowy; jest przereklamowany. Są o wiele lepsze filmy z tym nieprzeciętnym facetem.
Łzy wzruszenia mnie zalali oczy...Trzymaj poziom ...
Obecność pana Cage jest gwarancją , że film jest cienki...