Jak N. Dobrev może mieć tę samą ocenę co np. Michelle Williams?! Widziałam ją w tym, pożal się Boże, serialu o wampirach i nawet w tak zwyczajnej roli jest drewniana do bólu. Oczywiście zadane przeze mnie pytanie jest pytaniem retorycznym, bo pewnie co druga fanka tego serialu wchodzi tu i daje 10 gwiazdek -_-
Z dawaniem wysokiej oceny trzeba się wstrzymać po obejrzeniu więcej filmów z danym aktorem... ale tak samo jest z krytyką!!! A aktorką jest dobrą a można to stwierdzić choćby po tym że w tym serialu gra równocześnie dwie role co wychodzi jej świetnie i właśnie za to jak i za inny film jaki z nią widziałam dam wysoką ocenę.
Widziałam z nią 2 inne filmy, akurat jeden przypadkiem. Nie będę się z Tobą kłócić, bo widać, że jesteś jedną z jej fanek, a takim ciężko przemówić do rozumu, a może to po prostu kwestia gustu :) Nie zgadzam się kompletnie, że te dwie role odgrywa dobrze. Jak dla mnie odegrana przez nią postać Katherine woła o pomstę do nieba. Przecież to już podchodzi pod parodię. Pewnie reżyser powiedział jej, że ma ją zagrać w sposób seksowny, a ona nie wiedząc chyba co to znaczy być seksownym, zniżyła głos i zaczęła się zachowywać jak 14-latka chcąca się popisać przed jakimś chłopakiem. Poza tym jest okropnie sztywna i sztuczna, widać to zwłaszcza, kiedy się śmieje, a raczej usiłuje to robić.
Zgadzam się, że Dobrev nie jest zbyt dobrą aktorką.
Aczkolwiek też nie deprecjonuję jej zupełnie, bo w TVD gra w miarę okej.
Jak na razie jesteś jedną z bardzo nielicznych osób, które uważają że Nina gra Katherine w sposób sztuczny. Gdyż większość jest zdania że ta postać sexowna JEST.
ps. Akurat nominację Williams za "Mój Tydzień z..."uważam osobiście za lekki skandal;)
Przecież ta kobieta zwyczajnie nie udźwignęła ciężaru roli...
Niemal ją położyła, stwierdzić się ośmielę.
Raz czy dwa jedynie można dostrzec w jej kreacji jakiś przebłysk.
Jednak patrząc na całokształt występu, nie potrafiła oddać fenomenu MM...
A pamiętasz ten moment kiedy Katherine i Isobel rozmawiają i w trakcie czy już po rozmowie Katherine otwiera wino ze swoim komentarzem: "uuuh, tasty" - myślałam, że się porzygam. Chyba nie powiesz mi, że to jest aktorstwo na poziomie. Tak czy inaczej, nie napisałam tego komentarza, żeby się kłócić. Po prostu ocena Dobrev na FW trochę mnie oburzyła. A co do Williams, nie oglądałam "Mojego tyg. z Marylin" ale znam parę innych filmów z jej udziałem i na pewno jest o wiele lepszą aktorką od Niny.
A czy ja się kłócę?
Broń Boziu.
Też uważam że Nina ma zdecydowanie zawyżoną ocenę która nijak ma się do jej umiejętności aktorskich.
Co zrobić, wola ludu:)
zgadzam się w stu procentach z tym, co napisałaś!
Akurat z Niną oglądałam tylko TVD, więc nie mogę ocenić całokształtu, ale w serialu gra okropnie, sztywno, nienaturalnie. A fakt, że gra dwie role wcale nie czyni jej jakąś specjalnie super aktorką, tym bardziej, że obie te role gra tak samo słabo.
Bardzo lubię "Pamiętniki", ale wręcz nie znoszę scen z Eleną...