Nie mogę uwierzyć, że jeszcze parę lat temu była taką pozytywną osobą, a teraz zmieniła się w durną gwiazdeczkę, która na każdym kroku ma potrzebę zrobienia z siebie idiotki, a jej jedyną pracą odkąd odeszła z TVD jest robienie sobie zdjęć z zezem i jęzorem na wierzchu, po czym zaśmiecanie nimi instagrama.
Ja nie mogę uwierzyć, że w ogólne odeszła z TVD, uderzając w twarz fanów, na których się wybiła. Co by jej za różnicę zrobił sezon czy dwa. Jakoś nie widzę rozwoju jej kariery, który zapowiadała. Jeden film, który zaczęła jeszcze grając w VD. Średni film. Nic spektakularnego.
Ja uważam, że dla niej była to beznadziejba decyzja, ale TVD to wg mnie wyszło na dobre. Jesten zaskoczona tym, jak świetny na razie jest 7. sezon (w porównaniu do 6. to jest prawdziwa bomba) i myślę, iż to, że cały serial nie kręci się wokół nudnej już Eleny miało na to duży wpływ ;)
Bardziej podoba mi się Eleba w trumnie :p
Też uważam, że 7 sezon to powiew świeżości, ale brakuje mi klimatu, który wprowadzała Elena. Jak na razie nie zanosi się, żeby Nina wróciła w najbliższej przyszłości, ale według mnie rujnuje swoją karierę. TVD nie będzie trwało wiecznie. Żeby chociaż grała w jakiś filmach, a tu wciąż i wciąż same głupiutkie produkcje i to tyle, ile kot napłakał.
Kurczę, bawią mnie te jedno-serialowe gwiazdeczki. Odeszła z serialu, bo miała dość Iana - rozumiem, ale ona grała główną bohaterkę - początkowo pomyślałam "co za idioci będą ciągnąć serial bez osoby, wokół której się to dzieje", ale akurat to im wyszło na dobre, nie mniej jednak nie tylko ona, ale i inne gwiazdki serialowe myślą, że takie show otworzy im drogę do kariery - już tyle seriali [współczesnych, dla nastolatków] pokazało, że mało który, może jeden czy dwóch aktorów znajdzie robotę poza tasiemcem. Te postaci są strasznie słabo naszkicowane - lepiej im wychodzi opisanie osoby, która występuje w kilku epizodach lub sezonie. Elena była wkurzająca do granic możliwości i prawdopodobnie udzieliło się to Ninie - bo jej instagram wołą o pomstę do nieba :(
Ale wy jesteście zawistni. Po pierwsze chyba lepiej jak "zaśmieca" instagrama fotkami z językiem na wierzchu i wypadów z przyjaciółmi niż gołą dupą i twarzą po chirurgu jak większość dzisiejszych gwiazd. Po drugie wy byście chciały pracować ze swoją byłą wielką miłością która wzieła ślub z waszą byłą przyjaciółką??? No ludzie litości...
A niech dodaje co chce, ale niech nie robi z siebie nie wiadomo kogo ;). I jeśli powiedziałaby, że to przez Ian'a albo po prostu powiedziała, źe są to jej problemy prywatne to spoko - ja bym nie wnikała, ale nie musi wtedy wmawiać wszystkim, że robi to, żeby rozwinąć skrzydła. Jakoś kiedy ma się wypowiedzieć o Ianie to jest bardzo chętna i nie widać, żeby za nim tęskniła.
Poza tym chamsko zachowała się, kiedy wiedziała, że odejdzie i postanowiła grać samą siebie w s6, a potem to zostawić innyn do naprawy.
Zresztą, jak dla mnie w tej chwili może robić co chce - w tej chwili serial jest bez niej lepszy ;). Temat założony dość spory czas temu.