Po tym co zobaczyłem w 'Domu śmierci'... po prostu mnie zatkało. Inny niemiecki 'spec' od horrorów Uwe Boll, ma poważną konkurencję na polu najgorszego reżysera!
Przesadzasz :) Otoz Ittenbach ma na koncie tez Premutosa -jeden z najwazniejszych komedii/gore w historii dorownujacy Martwicy.
Co do nowych jego filmow to rzeczywiscie sa albo kiepskie: Legion of the Dead albo totalnym nieporozumieniem Chain Reaction. Ale wiesz rownie dobrze Tobe Hooper popelnil ostatnio Mortuary a Wes Craven Cursed.
Co do Uwe Bolla to zupelnie inna bajka- po pierwsze kreci glownie na podstawie gier,ma olbrzymie naklady finansowe no i zero talentu rezyserkiego co sprawia ze jest chyba najgorszym obecnie rezyserem filmow grozy. Ittenbach to juz stary wyjadacz i chocby krecil coraz wieksze gnioty to Premutosem zapewnil sobie miejsce w historii gatunku.