Tylko czy ona naprawdę zasługuje na miejsce 6 w top ludzie? Osobiście nic do niej nie mam, ale być przed takimi aktorami jak Depp albo Connery? Uważam że to przesada.
Popieram, nie jest złą aktorką ale ma zbyt mały dorobek aktorski by ja umieścić wśród zasłużonych aktorów. Jest młoda, poczekamy jeśli dziewczyna się wykaże to na pewno będzie w top 100. Ale to za parę lat. Jak na razie 3/10
Teraz się zacznie ; "O nie.....Johny Deep za Olgą, jak to !?!?!" :D
To tylko ranking, osiągnęła wymagana magiczną liczbę 1000 głosów i nam miesza w Rankingu(czytajcie : zabawie)
:):)
spokojnie. ten temat (o ile oczywiście można go tak nazwać) to nie jakiś rozpaczliwy apel żeby rzeczonej aktorce dawać teraz same niskie noty, ale chyba zgodzicie się ze mną, co do tego że jednak każdy ma tu prawo do zaprezentowania swojego zdania (jakiekolwiek by ono nie było)bez nazywania go młotkiem?
poza tym, jeśli ktoś naprawdę nie ma już na to siły to po co pisać? rozumiem gdybym nagle wyjeżdżała tu z pretensjami, albo uderzała w histeryczny ton ale skoro nic takiego się nie dzieje - bo w końcu to tylko zabawa - to o co wam ludzie chodzi? czy według was każda opinia dotycząca rankingu od razu należy do takich które trzeba natychmiast tępić? i kto tu się tak naprawdę przejmuje, co?
Popieram, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że zagrała tylko w kilku filmach (a w dwóch tylko gościnnie). Nie jestem jakąś napaloną fanką Deppa, ale boli mnie, że jest poza pierwszą dziesiątką, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego talent, bogatszą od Olgi filmografię i role w ambitniejszych filmach (osobiście nie przepadam za sensacyjnymi).
W pełni popieram. Fajna z niej dziewczyna, aktorka bardzo obiecująca, ale skoro zastanawiam się czy dać Sean'owi Bean'owi 8 to raczej w mojej opinii ona na razie zasługuje na 6. Podkreślam: na razie. Wierzę, że niedługo będę mógł dać jej więcej.
Bardzo obiecująca, lubię ją. Holly Marie Combs ma na razie ocenę 9,09 i 882 głosów. Grała w małej ilości filmow, ale jak sama się wypowiada, woli zajmować się rodziną. Ciekawe, czy gdyby zagrała w jakimś hicie kinowym jak np. Bond, to ocena by jej tak podskoczyła jak Oldze. To był szok: takie dobre miejsce, za jedną rolę (zanim zagrała Camille, dziewczynę Bonda, nie miała tak wysokiej oceny). Wydaje mi się to dziwne, ale w "Quantum of solace" oczarowała mnie swą grą. 9/10.
To chyba efekt krótkiego zachłyśniecia sie jej osobą, moda na nią szybko minie i wypadnie nawet z pierwszej setki.Fajna babka i niezła aktorka ale nie przesadzajmy.
"Popieram, nie jest złą aktorką ", "Jak na razie 3/10"
<< co za bzdura... Oceniasz w końcu za grę aktorską, czy za dorobek aktorski? lol. Bo jeśli to drugie to patrz mój wyraz nr.3
pzdr
PS: lepiej się po prostu wstrzymać jeśli już.