Panna "ładna buźka i hipnotyczne oczy".
Jakie czasy, takie aktorki- pasuje do kina typu sex and przemoc- pif, paf raratata.
Jestem na tak!
z tym co napisałeś się zgadzam, natomiast jakiegoś wybitnego talentu aktorskiego nie zauważyłam i np nie rozumiem dlaczego w rankingu jest przed np :Nicole Kidman, jodie foster, czy umą thurman. widac, ze wiekszosc wystawia noty aktorkom chyba za to, jak wygladają,a nie za to, jak grają.
Szczerze , jakby nie grała w dr house , nikt by o niej nie słyszał , a tak lawina głosów ją podniosłą w rankingu.
wole ogólnie ją od meganki i to pod każdym względem :)
nie żebym oceniał po wyglądzie ale jak zobaczyłem Olivie wow ta to ma geny hehe
a jak megan f. ... o jizza ale kur.wiszcze ;)
ooo zdecydowanie, megan jest babą przerobioną i miała chyba już za sobą w tak krótkim czasie z milion zabiegów poprawiających ją całą, a oliwka przyanjmniej jest naturalna. to się ceni.
Olivia jest piękna. Co do aktorstwa to wiele jeszcze nie pokazała, jak do tej pory to tylko jakieś głupie komedyjki w stylu "Rok Pierwszy", a w Housie jak dla mnie świetna. Tylko czekać, aż dostanie rolę pierwszoplanową w jakimś dramacie, wtedy zostanie doceniona. Nie ma lepszej aktorki młodego pokolenia, np. taka Rachel McAdams gra cholernie sztucznie.
""Nie ma lepszej aktorki młodego pokolenia"", rozumiem, że Panna jest przyjemna dla oka (bo jest), ale zachowajmy jakieś pozoru tego, że to jest portal oceniający aktorstwo, a nie urodę.
Mówisz 'młode pokolenie', spójrz mi w oczy (choćby przez monitor) i powiedz głośno, że Pani Wilde jest lepszą aktorką niż np. Ellen Page...??
Z Ellen Page widziałem dopiero 3 filmy i jakoś mnie w nich nie poraziła, no ale pewnie są jakieś inne wielkie role, w których nie miałem jej okazji oglądać i prawdopodobnie jest wybitną aktorką. W mojej opinii Olivia Wilde jest lepsza, i mówię tu o grze, od innych młodych aktorek. Nie wspominam oczywiście np. o takiej Natalie Portman, bo to jest klasa sama w sobie i prawdopodobnie niewiele aktorek w ogóle mogłoby się dzisiaj z nią równać, tylko o takich, którym nie było dane jeszcze na dobre rozbłysnąć, dostać jakiejś roli pierwszoplanowej w aspirującym do Oscara dramacie itp. :)
Także nie obrażaj się, każdy ma swój gust, tak samo w kwestiach wyglądu, aktorstwa czy filmu. Gdyby każdy lubił te same osoby to byłoby nudno, nie?