Bardziej do Chase'a niż do Foremana (jego też nie lubię). Według mnie, to 13 powinna być raczej sama ze względu na swoją chorobę.
Zdecydowanie wolę 13. Cameron niby jest ładna, ale ma coś w sobie takiego brzydkiego. Dziwnie chodzi i ma któtką szyję. Poza tym trzynastka jest o wiele bardziej interesującą postacią.
Jak dla mnie trzynastka. Zdecydowana dziewczyna. Taka pewna siebie. A znowu Cameron taka trochę denerwująca, zwłaszcza jak zostawiła Chese'a. Ona przecież sama kiedyś zrobiła coś podobnego, a na końcu odcinka siedziała w kaplicy i płakała.
Chociaż przyznam, że w blond włosach bardziej mi się podobała, zupełnie inaczej. Już nie była taka ułożona, grzeczna. Blond włosy dodały jej trochę kokieterii w dobrym słowa znaczeniu ;) Ale stawiam na trzynastkę ;)
Cameron. Ładna, mądra, potrafiąca trzymac House'a w ryzach a 13 jest nudna, plastikowa, papierowa i nijaka.
Cameron i tylko Cameron pasuje do Chase'a.
Obię są boskie :P ale jednak 13 :] aha a jak juz jestem przy tym to ostatnio leciał teleturniej jakiś w TV i padło pytanie "Jak Dr. House nazywa jedną z PIELĘGNIAREK?" LOL! ekhm... Dr. Remy Hadley. Oczywiście chodziło tu o 13 ;)
Zdecydowanie Trzynastka . ;) I pasuje do Chase'a, też ze względu na zabójczą przeszłość... Olivia ogólnie jest dużo bardziej seksowna od Jennifer Morison . Obie są piękne, ale Olivia ma "to coś" . I bardzo dobra z niej aktorka . (;
13, Cameron była nijaka, nudna i sama nie wiedziała czego chce , jak dla mnie bardzo korzystna zamiana
Zadają pytanie na "profilu" 13 odpowiedzią będzie 13. Zadaj teraz to pytanie u Cameron... tzn. Jennifer Morrison, to wtedy więcej ludzi opowie się za Cameron... A co do pytania - Cameron! :)
13-stka, jak dla mnie o wiele barwniejsza osobowość i ciekawa historia życia... Cameron dla mnie była trochę mdława ale oczywiście rzecz gustu ;)
Żartujesz?! Olivia Wilde już nie zagra w Housie? Zdajesz sobie sprawę, jak bardzo mnie teraz zdołowałaś?
hej ludzie, czy w 7 sezonie wroci Trzynastka czy dopiero w 8 ?? bo dobija mnie ta Masters juz. xppp No bo chyba wroci jeszcze? , bo widzialam jakies zdjecia tylko ze wlasnie z 8 sezonu byly , wgl miala tam grzywke :)
Coś mam złe przeczucie, że Trzynastki już w serialu możemy nie zobaczyć, dobrze, że została zastąpiona, przez równie seksowną doktor Adams. A co do tematu to w pojedynku z Cameron wygrywa 13, ale w porównaniu z doktor Adams to jest już remis ( oczywiście jeżeli chodzi o wygląd, jeżeli chodzi o charakter to za słabo znam Adams żeby ją osądzić, choć wydaje się, że z niej też jest niezłe ziółko)
Hmmm, to jest do przewidzenia, że statystycznie 13 bije Cameron. Ta druga jest jednak bardziej interesującą postacią dla mnie, bo jest zmaksymalizowana moralnie i jednocześnie przenosi swoje oczekiwania wobec siebie na innych. To może budzić ambiwalentne odczucia, bo z jednej strony pełni rolę strażnika praw moralnych, a z drugiej może denerwować jako wtrącanie się i próbę kontrolowania czyichś poczynań. Zdecydowanie Cameron w pierwszym odbiorze prawa i dobra, może budzić antypatię i irytację. Dokładna odwrotność Hausa co do stosunku wobec reguł. 13 to bardziej wyrazista postać poprzez mniej mdły wizerunek, biseksualizm, nieuleczalną chorobę. Jest też obiektywnie ładniejsza od Cameron. Mimo tych bijących atutów Cameron bardziej mnie interesowała jako postać, więcej w niej było realnego psychologizmu, wewnętrznych konfliktów, a co do sympatii to już sprawa dyskusyjna:) W realnym życiu pewnie wolałabym 13.