Ozzy Osbourne

John Michael Osbourne

6,5
276 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ozzy Osbourne

Żeby nie było wątpliwości - słucham Black Sabbath! Uważam, że to jeden z lepszych zespołów rockowych jaki powstał (dlatego nie odsyłajcie mnie do płyt Taylor Swift czy innej słodko piętrzącej gwiazdki pop - nie słucham takiej muzyki), ALE... Do Ozziego Osbourne - świeć Panie nad jego duszą - mam naprawdę mocno mieszane uczucia... Aż wstrząśnięte! Z jednej strony, gdy tak na niego patrzę, to bywa, że pomyślę o nim: ma w sobie coś poczciwego, co chwyta mnie za serce... Z drugiej - to co on odpier...alał naćpany i schlany zwyczajnie budzi mój niesmak, a wręcz wstręt. W dodatku Ozzy to mitoman. Że niby odgryzł głowę nietoperzowi, bo był naćpany? Dobre sobie... Nie wiem, kto w te bajki wierzy, ale potrzeba do tego sporej dawki naiwności. Na logikę - odgryzienie nietoperzowi głowy jest dla człowieka niemożliwe. :D Zresztą wystarczy obejrzeć ten klip z tym rzekomym odgryzaniem - facet trzyma w zębach kawał plastiku. Wyraźnie była to tania zabawka, jaką można kupić na każdym odpustowym straganie i nawet nie było pokazane, że ją gryzie, tylko trzyma między zębami. Jeśli ktoś pomylił to z prawdziwym nietoperzem, to... pozostaje mi tylko pogratulować (nie wiem czego? wzroku? głupoty? naiwności?), bo komentarz w tym miejscu jest zbędny... Osbourne po prostu chciał być bardziej popieprzony i mroczny, niż był w rzeczywistości - na tym opierała się jego kreacja i to naturalnie napędzało sławę. Mnie to w nim zawsze denerwowało. Czasami widziałam w tym gościu kogoś absolutnie niedorozwiniętego i wtedy mnie strasznie odpychał od siebie... :/ Głos miał generalnie słaby, ale nie powiem - pasowało to do repertuaru BS; muszę przyznać, że sprawdził się tam lepiej, niż Dio, który z kolei jest niesamowitym wokalistą (znajduję się w moim rankingu TOP3 rockowych piosenkarzy) i o wiele mniej odpychającym człowiekiem (o wiele mniej?! Dio nigdy mnie nie odpychał od siebie - przeciwnie!)