Oj podobał mi się w 3 sezonie. Dla mnie jedna z lepszych postaci w Narcosie. Mogłoby go być nawet więcej.
Oj, tak!
Właśnie oglądam 3 sezon i Chepe to moja ulubiona postać, obok agenta Peñi. Może dlatego, że mają podobne nosy :)