Popieram! :P
A co śpiewała? :PP



<za krótki> <za krótki> <za króki> <za krótki>

Alici Keys to ona może czyścić buty.

a dodzie wylizać cipke

A ja się zgadzam, że ładnie śpiewa. Polecam "Go crazy", fajny kawałek:)

Az z ciekawosci przesluchalem. Utwor oklepany na tysiace sposobow, niczym sie nie wyrozniajacy, moze byc puszczany w wiejskich tancbudach. Im i tak wszystko jedno.

No nie wiem mi się podoba, byłam w klubie w Krakowie na rynku i dj puścił ten kawałek tylko z małym remixem, więc nie tylko w "wiejskich tancbudach" jest grany!. Jest taki imprezowy, potańczyć się da do tego, a ja głównie na to zwracam uwagę, poza tym da się odróżnić zwrotkę od refrenu,są fajne przejścia pomiędzy jednym, a drugim więc dla mnie jest ok:). Noi Patrycja całkiem fajnie śpiewa po angielsku, co u polskich wokalistów jest rzadkością.Od dawna nie słucham polskich zespołów, wykonawców, bo nie ma kogo słuchać-Doda, Zakopower, Feel, Ewa Farna- to dopiero są wiejskie kawałki i wiejska muza:/. Dla tego życzę Patrycji wszystkiego najlepszego, bo uważam, że ma potencjał, ciężko pracuje i może zrobić karierę nie tylko w Polsce:)

Widzisz, a jednak z remixem ;) Jaka to polka, jak po murzynie ?! :) Generalnie muzyka POP jest otrzaskana z kazdej strony, kazdy utwor brzmi tak samo, spiewaja o niczym, bazuja na tych samych dzwiekach, rytmach. Teledyski wszystkie wygladaja tak samo - dupa, cycki potem zowu dupa. to juz nie sztuka, to nie artyzm, to chala dla ludu, komercja bez zadnych artystyczych wartosci.
Ma fajnie brzdekac w uchu i to jest glowny cel tych produkcji. Naprawde lepiej angielskich piosenek sobei nei tlumaczyc bo mozna sie za glowe zlapac, bylo sie jezyka nie uczyc :)

No z rmx, ale jednak puścili(zresztą teraz to remixują nawet Marylę Rodowicz:/),a piosenek Dody np. to na żadnej dyskotece, w żadnej knajpie, na żadnej imprezie nie słyszałam nigdy. Chyba, że na domówce u koleżanki śpiewałyśmy "Dżagę" po pijaku nieraz:). Co do jej korzeni, to skoro jej Mama jest polką, to ona w połowie też nią jest, zresztą całe życie tu mieszka, tu się urodziła, ma nasze obywatelstwo, a jak sama przyznała nigdy w ojczyźnie ojca nie była. Jak dla mnie to oznacza, że jest Polką, a to, że ma inny kolor skóry to nie ma nic do rzeczy:P. Wracając do piosenki natomiast to nie lubisz muzyki pop jak widzę, więc nie dziwię się, że ten utwór nie jest dla Ciebie. Zgadzam się jednak, że piosenki z tego gatunku są przeważnie o niczym, ale jak się idzie na imprezę to nie idzie się słuchać ambitnej muzy moim zdaniem, tylko łatwo wpadającej w ucho, przy której można się dobrze bawić. Zakładam, że taki był cel tej piosenki, miała być komercyjna i "fajnie brzdękająca w uchu":D. Sama czasem słucham np. Czesława Niemena, to był prawdziwy artysta, ale nie wyobrażam sobie, że na dyskotece Dj zapuszcza "Dziwny jest ten świat" i ludzie super się bawią:/. Takich ambitnych piosenek można posłuchać w domu:). Swoją drogą szkoda, że nie ma już takich artystów:(. Tak podsumowując, to jeśli mam słuchać z tych obecnych polskich zespołów czy wykonawców np. Feela z piosenką "w pustej szklance pomarańcze...", albo Patrici, której piosenka jest również o niczym, ale przynajmniej potańczyć do niej można to z pewnością wybiorę Patricię:)