Jak pewnie duża część osób korzystająca z pejsbooka zauważyła, po śmierci Paula Walkera
zaczął się wysyp stron zagranicznych jak i polskich, które w bardzo szybkim tempie zbierają
tysiące fanów. Powiedzmy, że jakaś część tych stron została stworzona przez prawdziwych fanów
tego aktora, ale reszta ma za cel tylko nabić jak najwięcej ludzi, a gdy już cały szum minie zaczną
reklamować na tych stronach różnoraki syf. Tak się właśnie dzieje z większością stron które zbiorą
dużą ilość fanów.
Dla mnie to chore by zarabiać na ludzkiej tragedii. Jak chcą sobie reklamować to niech robią to na
stronkach typu "Jesteś za ładna, umrzyj" i innych śmieciach!