FilmWeb po dacie smierci (wszystkich ktorzy zmarli) pisze ODSZEDL. Gdzie poszedl? Gdzie odeszla? Przy Paul Walker tez pisze "odszedl". Jesli juz chcecie uzywac tego infantylnego "odszedl" w miejsce ZMARL lub zginal, to napiszcie "odjechal". Paul, jak i wielu innych nigdzie nie odszedl. ZMARL, juz nigdzie nie pojdzie.
Oczywiście, że wychodzi. To normalny zwrot, obecny również w innych językach. A że Wasza wiedza tego nie obejmuje - następnym razem, przed kolejnym tematem na filmwebie, się zorientować.
Następny któremu nie pasują normalne słowa. W jęz. polskim powszechny jest zwrot "odszedł z tego śiwata", ma on charakter uczłowieczający i nacechowany szacunkiem. Co w tym złego się pytam by mówić/pisać "odszedł" w stosunku do zmarłego?
Twoja wypowiedź do której masz prawo, jest mimo to całkowicie nie wnosząca niczego, bezproduktywna, zbędna i licha, trzeba być bardzo smutnym i toksycznym ludzikiem by się przyczepiać do takich określeń.
LOL, nawet nie tylko w języku polskim np. z angielskiego - passed away (odszedł). To jest po prostu eufemizm używany dla okazania jakiegoś współczucia.