Paul WalkerI

Paul William Walker IV

8,5
34 819 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Paul Walker

Zarejestrowałem się tu, by wyrazić swoją opinie. Wielka szkoda, że już nie ma go miedzy żywymi,
nie uważam by był to słaby aktor jak co niektórzy tu sądzą (patrz Potęga strachu) Naprawde
przytkało mnie szczerze mówiąc, nie zamierzam pod wpływem tych złych emocji oceniać go na
filmwebie, w mojej pamięci zawsze będzie uważany jako ten jeden z wielu dobrych aktorów, nie
wybitnych, ale dobrych. Wielka szkoda, wielki smutek, żegnaj Paul R.I.P

MarcinJS

Ja się o tym dowiedziałem dosłownie przed snem i się w sumie zawiesiłem na jakieś 5 min.A już kręcili szybkich 7...cóż dobrym był aktorzyną,ale aktor też człowiek i też zginąć może.Ironią jest że akurat w wypadku samochodowym...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
CelineMarie

Jak to nie on prowadził....

Ni3men

i co z tego? chyba mógł powiedzieć kierowcy żeby zwolnił

CelineMarie

Skąd wiesz, że nie mówił?

Ni3men

bo walnęli z ogromną prędkością?

CelineMarie

Na prawde nie wiesz jak to działa? "Stary zwolnij troche", " Co Ty, boisz sie? Wyluzuj" i odpuszczasz. Poza tym jego kumpel był zawodowym kierowcą rajdowym. Zresztą to miała być największa atrakcja tej zbiórki pieniędzy. Walker w szybkim samochodzie, dlatego zdanie: "Pomylił plan filmowy z realnym światem" wydaje mi sie mocno nie na miejscu.

Ni3men

O really? nikt jak widać nie jest nieśmiertelny,trzeba mieć zawsze głowę na karku a nie myśleć "mnie nic złego nie spotka" .To tak jak wsiada pijany za kierownicę i też myśli (a raczej nie myśli) 'na pewno mi się uda'
Lubiłam faceta ale dziwne,że zgodził się na taką prędkość ,co ma prędkość do zbiórki pieniędzy? mogli pomyśleć o czymś innym,mniej niebezpiecznym .Wyczyn w filmie przy pomocy efektów komputerowych,kaskaderów i całej tej machiny to nie prawdziwe życie.

CelineMarie

Po pierwsze, Walker w wielu wywiadach podkreślał, że on nigdy nie chciał być aktorem. Grał tylko po to, żeby spłacać długi i zarabiać na studia (coś z przyrodą, ale nie pamiętam co), dopiero jak urodziła mu się córka, to stwierdził, że trzeba zacząć regularnie występować. Po drugie, takimi samochodami jak Porsche nie jeździ się poniżej setki na godzinę, bo to jest po prostu niezdrowe dla silnika. Po trzecie, każdy wypadek to składowa wielu czynników, a nie tylko tej rozpowszechnionej "prędkości". Na zdjęciach z wypadku wyraźnie widać, że droga była szeroka i dobra, dlatego takie wyrokowanie bez uprzedniego poznania wszystkich okoliczności jest po prostu głupie. Człowiek ryzykuje każdego dnia, wychodząc z domu (ba, nawet pijąc kawę czy herbatę możemy się zakrztusić i udusić i będzie to wypadek), czy właśnie prowadząc samochód.

"mogli pomyśleć o czymś innym,mniej niebezpiecznym" - wszystko jest niebezpieczne.

CelineMarie

Dżizas, a skąd wiesz, że on akurat myślał w ten sposób, że nic złego go nie może spotkać? Z całym szacunkiem, ale nie sądzę, byś siedziała w jego głowie. Sam fakt, że zginął w pędzącym samochodzie jeszcze tego nie dowodzi.

anusza

Jasne,że nie giną tylko piraci drogowi,czasem jedziesz spokojnie a coś się stanie jednak tu zawiniła ewidentnie brawura

CelineMarie

Ale nie jego.

CelineMarie

po twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie jesteś kierowcą...

Mississippi

zgaduj zgadula w której ręce magiczna kula,a ja wnioskuję,że nie jesteś dobrą wróżką

Ni3men

Racja jej stwierdzenie jest mocno nie na miejscu... tak czy inaczej szkoda Go [*]. To co się stało jest naprawdę przykre.

CelineMarie

Szkoda gościa. :c Inni z ekipy też pewnie nie wiedzą co robić przez to co się stało. Pomyslcie co czuje Rodzina, Córka, Vin i inni a nie tylko o filmie .. ehh : (

MarcinJS

Ja też prawdę mówiąc nie mogę jakoś przestać o tym myśleć, nie do końca dotarło to do mnie.

MarcinJS

ZGADZAM SIE W 100%

użytkownik usunięty
ORIANA90

Do mnie też jeszcze nie dotarło. Wczoraj przed wyjściem do pracy oglądałem z nim film "Hours", dzień wcześniej "Pawn shop chronicles" (fajna rola, można się pośmiać)... nie wiem dlaczego tak się złożyło ... dzisiaj czytam, ze zginął. W mojej opinii naprawdę dobry aktor. Widziałem kiedyś z nim jakiś program na discovery, gdzie pomagał wyławiać rekiny, które były znakowane w celach badawczych. Wydawał sie całkiem normalnym, wporzo gościem. No i oczywiscie seria Szybkich i wściekłych... można nie lubić takiego kina ale jak dla mnie duet Paul i Vin Diesel był nie do zajechania ;] ...No i mimo wszystko nie moge przeboleć faktu, że to nie on prowadził to jeba** niemiecke porsche ... szkoda, szkoda , szkoda ....R.I.P

MarcinJS

Ja się właśnie dowiedziałam i jestem w szoku. Kurczę taki fajny aktor. Filmy z nim naprawdę oglądało się przyjemnie. Jeszcze wczoraj jak na "ale kino" puszczali "Prześladowcę" to sobie pomyślałam, że muszę jakiegoś filmu z nim poszukać. Nadal jestem w szoku. Szkoda faceta.

MarcinJS

Tak bardzo nie chciałabym zginąć w płomieniach. Mam nadzieję, że naprawdę obaj mężczyźni zginęli w momencie zderzenia.

honey22

raczej na pewno,zapewne stracili przytomność od razu jak uderzyli o drzewo

janosik_filmaniak

Możliwe. Choć według mnie, w momencie uderzenia samochodu w drzewo, Paul wraz z kolegą mogli już nie żyć, gdyż jadąc z dużą prędkością chwilę wcześniej uderzyli w słup. Sprawa śmierci obu panów będzie jeszcze przed długi czas analizowana. W późniejszym okresie zaczną pojawiać się obiekcje, czy rzeczywiście zginęli.

LTE

ciężko wywnioskować,moim zdaniem nie byli już świadomi co się dzieje,najgorszy to moment uderzenia i tę setne sekundy gdy nic nie możesz już zrobić i walisz na drzewo chujo...e uczucie napewno

janosik_filmaniak

PRZY TAKIM UDERZENIU WĄTPIE. ZRESZTA CZYTAŁAM ŻE ZGINĘLI NA MIEJSCU. POTEM AUTO SIE ZAPALILO

ORIANA90

W czoraj na fb ,widziałem zdjęcia z sekcji zwłok Paula wydaja się być prawdziwe udostępniła jakaś dziewczyna z pl widok jak się domyślasz nie za ciekawy lepiej go zapamiętać jako wesołego chłopaka,jedno mnie zastanawia podobno samochód się zapalił a Paul nie był spalony ani osmolony miał straszna ranę głowy(twarzy) i nogi... nie wiem jak z reszta ciała,w każdym razie w dzisiejszych czasach jak jest się osobą publiczna muzykiem, aktorem to nawet po śmierci nie masz spokoju dla nas postronnych to kit z tym ale córka albo matka zobaczą kiedyś te zdj to naprawdę nie fajne ...ogólnie do teraz nie mogę uwierzyć ze on nie żyje [*]

MarcinJS

Tak na dobrą sprawę do nikogo nie dociera że on już nie żyje,większość z nas co odwiedza jego profil na fimwebie lubiła go ze Szybkich i wściekłych...wiekszość z nas chciała być taka jak Paul mieć taki wygląd i powodzenie u kobiet...A dlatego nad tym ubolewamy bo dla nas nie był on anonimowy Był naszym Szybkim i wściekłym [*]

MarcinJS

Kurde....Nigdy jakoś nie przypuszczałem, że śmierć, w końcu obcej mi osoby, może wywołać na mnie aż taki wpływ. Paul był jednym z moich ulubionych aktorów. Poza tym był również świetnym człowiekiem (wystarczy obejrzeć wywiady z nim przeprowadzone), który do końca pozostał sobą i nie dał się zwieść tej ciemnej stronie popularności, w której utonęło już wielu przed nim. Strasznie mi go żal, mam nadzieję, że nie cierpiał....:/

MarcinJS

Ja tak samo jak usłyszałem o jego śmierci, to nie mogłem w to uwierzyć. Cały dzień jest mi smutno. Długo w to nie będę mógł uwierzyć. Bardzo lubiłem tego aktora. Nie powinien zginąć tak młodo. Był wspaniałym człowiekiem. Normalnym!!!!!!. Filmy z jego udziałem oglądało się przyjemnie. A jego przyjaciel jako kierowca rajdowy powinien zachować bardziej ostrożność, a przede wszystkim pojechać na tor testowy i tam go sprawdzić. Panie świeć nad jego duszą.

MasterD23337

szkoda faceta a tak lubiłem oglądać z nim filmy fuc..!! :-(((((((( i dalej bede lubil po on jest najlepszy

MasterD23337

Można powiedzieć że umarł w swoim żywiole. Szkoda :(

MarcinJS

Taki młody, przystojny i dobry aktor, wielka szkoda. :(

MarcinJS

Czuje sie jak by umarl ktos mi bliski. Ja pier ;//////////

MarcinJS

Niedziele mam spartoloną. Czemu On? Nie w taki sposób, nie Paul! Tak rzadko spotykany przykład człowieka, który pozostał dobrym człowiekiem mimo sławy i pieniędzy. Miałem jeszcze wcześniej nadzieję ze ktoś to zdementuje ale niestety. Czemu i ja mam wrazenie że straciłem bliską osobę. Ku...:..(

batman2013

tez tak mam bo lubie z nim filmy i kurde czuje taka pustke
wiem ze trzeba isc do kina i obejrzec jego ostatni film FF7

MarcinJS

prawadziwa tragedia dla jego rodziny (osierocił córkę) i z pewnoscia dla jego fanów.Bardzo przykre szczególnie patrząc na jego młody wiek i aktorskie dokonania obecne i przyszłe których niestety nie zobaczymy.Kolejna część"Szybcy i w..." w smutny sposób zyska inny wymiar.Zegnaj Paul :(

MarcinJS

Normalnie jestem w szoku. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół Paula. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy tam dokąd trafił. Szacunek, w porządku był z niego gość.

MarcinJS

Smutno, że Paul odszedł miał tyle życia jeszcze przed sobą...nie mogłam uwierzyć w to jak się dowiedziałam:(
To co niektórzy ludzie wypisują to mogę skwitować jedynie brak słów...
Zauroczyłam się nim już jako nastolatka, niezwykle ciepły uśmiech,a przedewszystkim rzadko się zdarza w Hollywood zwyczajna ciepła normalna osoba!!!! Spoczywaj w spokoju [*] żegnaj...

MarcinJS

Jest mi szkoda też z tego względu, że był fajnym facetem. Nie słyszałam o żadnych skandalach z jego udziałem, wykorzystywał swoją popularność żeby pomagać ludziom, udzielał się charytatywnie. Uważam, że to duża strata, bo był dobrym aktorem i świetnym człowiekiem. Zawsze jest szkoda kiedy nagle umiera ktoś przed kim było całe życie. Co to jest 40 lat? Tyle jeszcze mógł przeżyć, zrobić.

MarcinJS

Ile ja bym dał aby ta historia skończyła się tak jak w filmie z Paulem "Potęga Strachu". Zginął zdecydowanie za szybko. Należał do tych, którzy pomimo fortuny oraz sukcesu w życiu nie zapominali o nieszczęściu innych i wciąż pomagali. Rest in Peace Paul.