Jw... ;p

TVN7: (po polsku) Cześć Paul, jak się masz?
Paul Wesley: O cześć, bardzo dobrze! Dzięki, ale wiesz co, ja chcę rozmawiać po polsku, ale niestety musimy porozmawiać po angielsku, bo tak nas prosili.

TVN7: Paul, no to powiedz jak już jesteśmy przy temacie Polski, czy jesteś fanem Euro2012?
PW: O tak, jestem! A w zasadzie byłem, jedynie ze względu na Polskę. Dopiero co wróciłem od Was jakieś cztery dni temu. Pojechałem odwiedzić moich dziadków i bardzo chciałem iść na Stadion Narodowy, akurat w tym czasie zbliżał się mecz Polska-Czechy, tylko niestety musiałem już wracać.

TVN7: Widzieliśmy na Twitterze Twój wpis, o tym jak kibicowałeś naszej drużynie podczas tego meczu.
PW: Oj, byłam bardzo, bardzo zdenerwowany i zasmucony jak Polacy przegrali. Byłem całym sercem za Polską i na prawdę byłem tak zawiedziony, że w zasadzie to już mi wszystko jedno kto wygra Euro2012 jeśli nie grają tam już Polacy.

TVN7: Od trzech lat wcielasz się w postać wampira Stefana Salvadore w serialu „Pamiętniki Wampirów”. Czy po takim czasie jest jeszcze coś, co chciałbyś zmienić Stafanie?
PW: Miałem to szczęście, że postać Stefana stała się dokładnie taka, jak bym sobie tego życzył. Jest teraz znacznie bardziej interesującą postacią niż przedtem, na początku serialu. Myślę, że zaszła w nim ogromna przemiana porównując obecne odcinki do odcinka pilotowego, kiedy bracia Salvatore przybyli do Mystic Falls. Stefan był wtedy bardzo onieśmielony przez swojego starszego brata Damona. Był pod jego wrażeniem, to było coś w rodzaju „wow...Damon”. A teraz jest znacznie większym zagrożeniem niż Damon. Potrafi być bardziej brutalny i zdecydowanie jest bardziej zdolny do bardzo złych rzeczy. A ja jestem z tego powodu bardzo zadowolony, bo nie chciałem być tylko tym facetem, który boi się swojego brata.

TVN7: Obecnie na antenie TVN7 emitujemy drugi sezon „Pamiętników Wampirów”, zdradź nam, który wątek tego sezonu był Twoim ulubionym?
PW: Oglądajcie koniecznie sezon do końca, bo zakończenie sezonu jest naprawdę najlepsze. Wtedy tak naprawdę okazuje się jaki zwrot będzie miał miejsce w kolejnym sezonie. A sezon trzeci jest wyjątkowo ciężki dla Stefana. On stanie się bardzo, ale to bardzo mroczną postacią. Totalnym zaprzeczeniem Stefana, którego znacie z pierwszego sezonu. Więc zbliżając się do końca sezonu drugiego zaczynamy obserwować, do czego jest zdolny. To się staje bardzo wciągające i interesujące.

TVN7: Poza pracą na planie „Pamiętników”, jakie masz plany zawodowe na najbliższy czas?
PW: Mam nadzieję zrobić kilka filmów. Nakręciłem jeden w zeszłym roku i mam nadzieję na kolejny w tym roku. Chciałbym popracować też przy postaciach nieco starszych, mających moce nadprzyrodzone, ale niekoniecznie będących wampirami. Chciałbym także rzucić się na głębszą wodę, sprawić swoje możliwości, sprawdzić się w komedii, bo uwielbiam komedie. W zasadzie chciałbym spróbować każdego gatunku. Kocham też teatr, było by naprawdę świetnie zagrać na deskach teatru!

TVN7: Czy będziemy mogli zobaczyć Cię także na dużym ekranie?
PW: W przyszłym roku do kin wejdzie film pod tytułem „The Baytown Outlaws” (Paul występuje tu m.in. u boku Evy Longorii i Billego Boba Thorntona – red.) z moim udziałem, jest jeszcze kilka projektów, ale nie umiem podać dokładniejszej daty ich premier. Pracowałem ostatnio nad wieloma projektami i bardzo bym chciał, tak jak teraz, pozostać aktywnym w społeczeństwie aktorskim, grając czy produkując filmy. Teraz produkuję film z moimi przyjaciółmi. Kiedy moje małe dzieło ujrzy światło dzienne, będę potrzebował ogromnego wsparcia moich fanów. Liczę na Was!

TVN7: Masz liczną rzeszę fanów w Polsce, jestem pewna, że pomogą!
PW: Bardzo miło mi to słyszeć! To bardzo miłe, w Polsce wszyscy są tacy mili. Ostatnio nawet, kiedy wyszedłem wieczorem z moim kuzynem, ludzie do mnie podchodzili, by powiedzieć jak bardzo uwielbiają serial, a to co wyjątkowo kocham, kiedy jestem w Polsce, to fakt, że Ci ludzie nie podchodzili dlatego, że jestem tym Stafanem z „Pamiętników”, ale dla nich jestem Paul’em. Od razu rozmawialiśmy po polsku, bo wiedzą, że jestem polakiem i znali mnie nie tylko z powodu roli jaką odgrywam w serialu. To jest super.

TVN7: Na naszym facebookowym profilu TVN7, Twoi fani zapytali, kim chciałbyś być, gdybyś miał szansę być kimś innym przez 24 godziny?
PW: Nie wiem czy chciałbym być kimś innym. No może Dalai Lamą, po to by sprawdzić jak to jest nie mieć żadnych zmartwień. Być całkowicie skoncentrowanym i nigdy nie mieć żadnych bolączek ani nie zadręczać się wadami, jakie przecież wszyscy mamy. Tak..to byłby właśnie ten wybór, albo jeśli nie Dalai Lamą to chociaż buddyjskim mnichem w świątyni. To byłoby super!

TVN7: I jeszcze jedno pytanie od fanki, czy gdybyś mógł zabrać coś ze sobą na bezludną wyspę, co to by było, czy jest coś, bez czego trudno Ci się obejść?
PW: Chyba zbyt często korzystam z mojego telefonu. To jest szalone, ile dzisiaj można zdziałać przy pomocy telefonu! Mam go zawsze jeśli nie w ręku, to w kieszeni i szczerze, nienawidzę tego. Jestem totalnie uzależniony, bo to dostarcza tylu informacji na raz, a przy okazji jest totalnie niesamowite, że możesz być 5000 mil stąd, wyskoczyć coś zjeść i spotkać się z kimś o czyim istnieniu nawet byś nie wiedziała, gdyby nie dzisiejsza technologia. Kilka razy nawet próbowałem się obejść bez telefonu, ale bardzo dużo podróżuję i to jest niestety zbyt trudne. Ale bardzo chciałbym być z powrotem w czasach, kiedy tego nie było, nie byliśmy tak uwiązani. Więc gdybym mógł uciec gdzieś bezludną wyspę, to pewnie zostawiłbym ten głupi telefon.

TVN7: Mamy nadzieję, że wkrótce znów zawitasz zatem do Polski podczas kolejnych podróży. Dziękujemy za wywiad i do zobaczenia!
PW: (po polsku) Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, do zobaczenia! Cześć!!



http://www.tumblr.com/tagged/paul+wesley
http://www.tumblr.com/tagged/paul+wesley
;p ;)