nie mogę na nią patrzeć i słuchać, co za drewno.
Po prostu gra drewnianą postać w drewnianym filmie. I dobrze gra. Drewno też trzeba umieć zagrać.
nie
ale co nie?
nie gra dobrze i na dobre i na złe nie jest aż tak drewnianym serialem, ona sie tam wybitnie wyróżnia, jej poziom to raczej jakieś 'trudne sprawy'
Acha, teraz rozumiem: po prostu nie cierpisz jej dlatego, że w ogóle istnieje, nie musi być powodu. A swoją drogą to ciekawe, że takie drewno ukończyło PWST...