za jego role komediowe,gdyż mało kto po tylu przejściach życiowych tak doskonale i bezgranicznie wciela się w postacie serialowe.Pewnie w nich właśnie odreagowuje psychicznie i wychodzi mu to na dobre.
Faktycznie, naprawdę wiele przykrego w życiu zaznał, a mam wrażenie, że mimo to jest niesamowicie silnym i pozytywnie nastawionym do świata człowiekiem, jak i znakomitym aktorem. Brawo! :)
Pamięta ktoś Teatr albo film co w roli głównej zagrał wawrzecki, bodajże auto mu się zepsuło i trafił chyba do miasteczka albo wsi, co miejscowi wmawiali mu, że umrze, straszyli go:D i chyba na końcu odjechał, strasznie się bał tych przepowiedni, świetne to było: D
To był Teatr Telewizji i nazywał się "Ciemno". Strasznie się wtedy uśmiałam, a p. Wawrzecki z p. Kobuszewskim - boki zrywać. Do znalezienia na popularnym portalu z filmikami :D