Hmmm nie wiem dlaczego tak po niej jadą. Po prostu niektórzy za nią nie przepadają i już. Podobnie, jak ja. Nie podoba mi się, jak gra i wogóle jakoś tak mnie drażni. Sama nie wiem, czemu, tak jakoś wydaje mi się, że jest taką pewną siebie i paniusią, która myśli, że we wszystkim jest najlepsza. Może się mylę, nie wiem, ale tak ją odbieram.

Zazdrość i komentarze takie jak powyżej, nie za dobrze świadczą o komentujących. Heh, witamy w Polsce ;) A Penelope jest świetną aktorką i kobietą. Lubię ją i naprawdę aż żałość bierze, jak się czyta debilne komentarze niektórych baranów, albo zazdrosnych brzyduli.

Mi się tam podoba jak ona gra.Nie obchodzi mnie co inni mówią o niej jakby sami nie mieli gustu.

Magus - o co ci chodzi? Jaka zazdrość? Przecież ja tylko powedziałam, co ja myślę o tej aktorce. Nie każdy przecież musi lubić tego kogo ty. Nie napisałam przecież, że jest jakąś głupią i ochydną idiotką, tylko, że JA jej nie lubię i nie podobają mi się filmy z jej udziałem. To wszystko. Nic poza tym do niej nie mam. Nie wiem po co się tak oburzasz.
A żałosne to jest jedynie to, co napisałe(a)ś:

"Lubię ją i naprawdę aż żałość bierze, jak się czyta debilne komentarze niektórych baranów, albo zazdrosnych brzyduli."

Skoro te komentarze wydają ci sie debilne to ich nie czytaj i skoro uważasz kogoś kto wyraża swoje zdanie za barana to ci szczerze współczuje. I naprawdę nie trzeba być zazdrosnym, żeby kogoś nie lubić.

Myślę, że chodziło mu o ten twój komentarz: "Sama nie wiem, czemu, tak jakoś wydaje mi się, że jest taką pewną siebie i paniusią, która myśli, że we wszystkim jest najlepsza". Zazwyczaj ludzie, którzy twierdzą że inni się wywyzszaja, sygnalizuja, że sami mają poczucie niższości. Stąd może wzięło się to przekonanie o brzydulach :)

Penelope nie jest moją ulubiona aktorką, ale lubię gdy mówi po hiszpańsku :))))), co jest dla niej normalne, bo jest Hiszpanką. Zagrała też parę niezłych ról i jest aktorsko na pewno lepsza od większośc tzw. gwiazd hollywoodzkich. Jej romans z Tomem był pożałowania godny, ale dziewczyna ma to już za sobą :) Rozumie, że ktoś odczuwa niechęć do kogos z trudno wytłumaczalnego powodu, bo ja mam tak z Tomem Cruisem - niby facet wszystko ma na miejsu a kijem bym go nie tknęła. Cóż, de gustibus...

Ohyda. Samo "h".

Był to kolejny odcinek z serii "Filmwebowa Krucjata Ortograficzna".

Dziękuję. Ciau.

ja polubiłam ją dopiero po Volverze - tam to dopiero dała popis! wczesniej to tak średnio mi sie podobała niby "otwórz oczy" było niezłe ale jednak jakoś nie pokazała tam superklasy.

Vanila sky! cudownie tutaj zagrała, i w ogóle jest świetną aktorką, wyjątkową, niepowtarzalną. myślę ,że może niektórzy za nią nie przepadają z powodu jej nieschematyczności

Niektórym poprostu przypominają się przy niej własne kompleksy :) W Vanilla Sky zagrała rewelacyjnie.

Penelope to jedna z ładniejszych aktorek.
Według mnie przynajmniej ;))

nie wiem jaka ona jest z charakteru, jak zachowuje sie na codzień, ale jedno wiem napewno: drażni mnie jak w tv każdy redaktorek, i nie tylko zachwyca sie, jaka to ona jest piękna przecudna itd., wiem o gustach sie nie mówi ale dla mnie jest po prosyu BRZYDKA, zwłaszcza jej wielki nos, widziałem jeden film z jej udziałem(przynajmniej jeden pamiętam) był to "Sexipistols" i nie wiem czy to film był taki denny czy jej gra(chyba te dwie rzeczy naraz)

Twój koment jest beznadziejny. Piszesz że wiesz że o gustach się nie dyskutuje ale zaraz o tym zapominasz i wygłaszasz swoją BRZYDKĄ opinię. Po co? Wielki nos, no i co z tego? W każdym z nas coś by się znalazło. Piszesz że drażnią cię redakotrkowie. Po co się nimi przejmowac? Nie masz nic ciekwaszego do roboty? Jak bym miał pisac o wszystkim co mi się u innych nie podoba zapchał bym całe forum. Zlewam więc to.
Pomyśl co chesz swoim komentem wnieśc do rozmowy zanim go napiszesz.

No tak napisałem że o gustach sie nie dyskutuje dlatego zaraz potem dodałem że MOIM ZDANIEM ona jest brzydka, a co chce wniesć do rozmowy hmmm może przeczytaj pierwszy post i sie dobrze zastanów co wypisujesz, niejaki pan kryptonim_zajec zdał pytanie "czemu tak wszyscy po niej jadą" wiec mu odpowiedziałem czemu "ja po niej jade" chyba po to jest to forum żeby miedzy innymi wyrazic swoją opinię, ale jak oczekujesz ze będą sie tu wpisywać tylko ludzie wychwalający pod niebiosa panią Cruz no to współczucia...

ee jak dla mnie nie jest taka zła,to rzecz gustu i tyle,tandetna nie jest bo jako tako gra.

Osobiscie wole ja w hiszpanskich filmach,ale w ameryk. produkcjach tez zle sie nie sprawdza i nadaje im smaczku przez swoj akcent,urode,pochodzenie.

Boskie jak diabli moze nie byl zachwycajacym filmem,ale dalo go sie obejrzec,pare razy smialam sie na tym filmie,wiec to bylo lekkie i przyjemne kino ale moze dlatego,ze Penelopa w nim grala.

Co do urody to wcale nie jest taka brzydka,fakt,ze ma taka odrobinke konska twarz,ale jak jest dobrze umalowana i fajnie fryzurke ulozona to jest sliczna tak jak kazdy.Ma taki typ urody i tyle,jednym sie cos w niej podoba innym nie.