Peter jest kolejnym dowodem na to, że wielokroć ci marginalizowani czy nie brani na poważnie mają dużo
więcej do zaoferowania niż przeciętny człowiek.. a w tym wypadku aktor.
Wczoraj widziałam go w "Zgonie na pogrzebie", gdzie zagrał bardzo naturalnie i czarująco w gruncie rzeczy
pozytywną postać. Dzisiaj w "Drożniku" dostarczył mi wielu wzruszeń. Mam nadzieję, że jego kariera nabierze
teraz rozpędu..
Odświeżę temat z przed lat. W Dróżniku podbił moje serce. Niestety innych filmów z tym aktorem nie widziałem, ale czas zacząć oglądać.
W serialu "Gra o tron", gdzie zagrał Tyriona Lannistera - to dopiero rola jego życia! Polecam serial dla tych, który nie oglądali. Tyrion to najlepsza i najlepiej odegrana postać z całej obsady. Wiem co mówię - w końcu przeczytałam książki :)
czyli Ty oglądasz tylko porno ("piękni") lub dokumenty ("mądrzy")? bo raczej inny rodzaj kina nie jest w stanie sprostać Twoim preferencjom :)
Aktor nie musi byc piekny. wystarczy, ze jest utalentowany. Ogladajac film zwracasz uwage czy postac jest dobrze odegrana i czy odzwierciedla dana postac. zwlaszcza jak film jest na podstawie ksiazki. Steve Buscemi, Willem Defoe - czy oni sa piekni. Niespecjalnie... za to utalentowani