wczoraj godzinę po informacji o śmierci aktora było coś takiego:
miejsce w rankingu: 158
ilośc oddanych głosów: 8078
średnia ocena 8,5
Ja tam się wczoraj zdziwiłem, że on nie jest w top100. Pewnie wiele osób mu da teraz sztuczne 10 i 9, ale akurat on jak najbardziej zasługuje na takie noty.
Wiele ludzi pewnie go nie znało i usłyszało o nim dopiero teraz = zainteresują się nim = obejrzą filmy, w których grał = zobaczą jego geniusz i wyląduje w top 100 i co z tym złego?? Nie wszyscy musieli znać i uwielbiać go wcześniej, na pewno są tutaj jego ogromni fani, więksi ode mnie, ale co inni nie mogę go dopiero teraz docenić? Oby był tam i oby był jak najszybciej!
Myślę, że wiele osób z różnych przyczyn nie ocenia jakiegoś aktora. Głównie im się nie chce, nie mają specjalnie czasu, odkładają na później, itp. Ale, gdy już teraz wiemy, że ten konkretny aktor nie powiększy już swego dorobku, to logiczne jest, że się wchodzi na jego profil, czy to, aby poczytać o nim, jego filmografii, wejść na jego forum, i wtedy przy okazji ocenić (ja tak zrobiłem) bądź po prostu wejść dla samej oceny. Ale nie jest to żadne sztuczny tłum, żeby ktoś tam był w jakimś top. To raczej śmieszne. Nie dziwi, że ten aktor ma wysokie oceny, bo (niezależnie od swego prywatnego życia) był bardzo dobrym aktorem. Ale masz problemy człowieku. Te śmieszne topy to nadają Ci sensu życia czy co?
"Ale masz problemy człowieku. Te śmieszne topy to nadają Ci sensu życia czy co?"
Myślę, że to akurat było tutaj zbędne...
A to dlaczego? Człowiek umarł, a jedyne, co się liczy, że pójdzie w górę w jakimś topie. To chyba jest zbędne.
tak bardzo jacyś debile się kłócą pewnie wcześniej o nim nawet nie słyszeli .... Jak można zrobić kłótnie w taki dzień ....pozdro dla kumatych
nie wiedziałem, że będę prowodyrem kłótni, ale niestety każdy ironiczny komentarz na internetowym forum może być takim punktem zapalnym:/ PSH może być i nawet na pierwszym miejscu w topie- i tak mu już to życia nie wróci.
Tylko,że tutaj mamy do czynienia z śmiercią aktora wybitnego a w Polsce mało popularnego a nie odwrotnie jak w przypadku np gwiazdy "szybkich".
Ktoś kiedyś tu napisał, że tuż po śmierci danego osobnika, powinno się zablokować możliwość głosowania/oceniania takiego, na co najmniej miesiąc. Moim zdaniem pomysł genijalny wręcz. Chociaż nie wiem czy miesiąc to nie za krótko...